Ze starych wspomnień.

20
> bądź mną
> lvl 16
> czekasz na autobus
> nie chce przyjechać 
> chce ci się pić 
> idziesz na drugą stronę ulicy do kiosku po coś do picia 
> wracasz z napojem 
> na przejściu dla pieszych zapala się czerwone
> czekasz na przejściu bo jebane światła...
> widzisz jak jedzie twój bus
> ciągle czerwone
> twój bus już stoi na przystanku i ludzie wchodzą do środka 
> kurwa.wav
> kolejny będzie dopiero za pół godziny 
> zapala się zielone
> biegniesz jak pojebany
> masz dosłownie pięć metrów do drzwi autobusu
> zaczynają się zamykać 
> mega wkurwiony, ciągle biegnąc do drzwi pokazujesz faka kierowcy że tak cię olał 
> dobiegasz do drzwi ciągle trzymając w górze środkowy palec 
> drzwi się otwierają 
> twój gest natychmiast zamienia się w otwartą dziękującą dłoń 
> wsiadasz
> autobus nie rusza
> drzwi się nie zamykają 
> patrzysz na lusterko w którym widzi cię kierowca
> patrzycie na siebie
> Krzyknij głośno DZIĘKUJĘ 
> kierowca ciągle patrząc na ciebie zamyka drzwi i rusza
> po dwunastu latach ciągle o tym myślisz...
> kierowca pewnie cię nie pamięta, ale ciągle masz wyrzuty sumienia
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.26444005966187