Podrywaj z dzidą

81
Podrywaj z dzidą
Dzień dobry wieczór panowie (͡ ͡° ͜ つ ͡͡°)

Postanowiłem zabrać się za poszukiwanie samicy. Na aplikacjach randkowych średnio mi to wychodzi.
Mam pary, no ale nie chce mi się pierdolić kota w ogon i inwestować czasu w pisanie z dziewczynami, nie mając 100% szans, że spotkamy się w realu. 
Postanowiłem skrócić dystans i spróbowac swoich sił face to face. 
Jeśli chodzi o podrywanie, to jestem w temacie zielony, ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować.
Postaram się relacjonować co tydzień moje podboje. Może to kogoś zmotywuje do podjęcia działania i w końcu zagada do tej ślicznej kasjerki z żabki w której się podkochuje. 

Mój obecny rekord to 0:1 po dzisiejszej porażce. 
Czy był stres? No był, ale po pierwszym słowie zniknął, jak ręką objął. Zamieniliśmy ze trzy zdania, koleżanka szybko dała mi kosza, a ja życzyłem jej miłego dnia i się oddaliłem z uśmiechem na ustach. Nie udało się, ale jestem z siebie zadowolony że spróbowałem (͡ ͡° ͜ つ ͡͡°) 
Powiem wam że poczułem zastrzyk motywacji i szukałem kolejnej dziewczyny, ale już żadna nie wpadła mi w oko. 

Jak ktoś ma jakieś rady czy dobry tekst to proszę się podzielić w komentarzu. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Pytanie do dzidodców którzy nie mieli ojców. Nawet się rymuje, nie?

44
Pytanie do dzidodców którzy nie mieli ojców. Nawet się rymuje, nie?
Także tak, pytanie skierowane do tych, co starego nie mieli jak ja bo im spierdolił. 

Czy czujecie taki ciągły brak zadowolenia z własnego życia? 

Nie ważne co zrobię, to dla mnie nigdy nie będzie to wystarczająco dobre. Nie potrafię się zatrzymać i cieszyć życiem jak inni. Muszę zapierdalać cały czas, bo można lepiej i więcej. 
Jak zrealizuje swój cel, to obieram kolejny. Nie potrafiś cieszyć się tym, że coś mi się w życiu udało. Po prostu cel został zrealizowany, zapominamy o sprawie. 
Może to jakiś kryzys męskości ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Stary mi nie mówił, że jest ze mnie dumny czy coś. Nie wiem. Też tak macie? 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1.3303120136261