Wiem, że zarówno kolor pancerza, jak i zdobienia odbiegają od kanonicznego wyglądu młotkowego zbrojmistrza, ale chuja tam z zasadami, jak ani to na sprzedaż, ani z racji wielkości do grania.
Co zaś się tyczy hmm... nogi, to po prostu miałem ochotę na freehand'a, a nie miałem wtedy żadnego innego pomysłu na wzór.
Wiem, że ksenos na pancerzu jest ozdobą mało właściwą, ale ruchać psów też nie można, a jakoś tu nikomu to aż tak nie przeszkadza.