Jako się rzekło - spróbowałem się z malunkiem modelu i tylko ponownie odkryłem że moje zdolności artystyczne są na poziomie wczesnoszkolnym. Mimo to mazałem z nadzieją nie spierdolenia modelu bardziej ode mnie. Kadłub wstępnie pomalowany, zostały tylko detale maskowania(biało-czarne linie). Ponadto 4 plansze z szalupami, działami, karabinami i samolotami wysmarowane(wiem , oznaczenia na skrzydłach zwalone gdyż nawet pomimo dłubania wykałaczką koordynacja ręka-oko była średnia).
Praca się rozwija, jak pomaluję więcej to fotki takoż wrzucę.