Teoria Martwego Internetu
Wiedza
2 l
1
Felix Rex
✅ Support Directly: https://felixrex.net/membership-tiers/ ✅ Support via SubscribeStar: https://www.subscribestar.com/black-pigeon-speaks ✅ Support via Locals: https://felixrex.locals.com/ ✅ Tip Jar: via PayPal to: navyhato@gmail.com ✅ Buy me a Coffee: https://ko-fi.com/felixrex You Support is GREATLY APPRECIATED. ALL LINKS TO OTHER SOCIAL MEDIA https://felixrex.net/links/
https://www.youtube.com/user/T...
Jak to z wyborami prezydenckimi u nas bywało
2 l
91
Jeżeli ktoś lubi teorie spiskowe, mniejsze lub większe, to może zainteresuje go kilka spraw związanych z wyborami prezydenckimi w naszym kraju. O tym, że w Polsce ścierają się wpływy różnych mocarstw, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. PO realizuje politykę Niemiec ( m.in.KLD Tuska otrzymywało pieniądze z Niemiec, Tusk był podczepiony pod Merkel jak rzep itp.), PiS realizuje stronictwo USA-Izrael, PSL to ruskie wpływy (itp. itd). Cofnijmy się do roku 2010 - prezydentem jest Kaczyński, który wcześniej był zaangażowany m.in. w pomarańczową rewolucję oraz Gruzję. To, że Rosja ma i zawsze miała ambicje imperialistyczne chyba nie trzeba nikogo przekonywać obecnie. W USA w 2009 roku zaczynał rządzić Obama, którego pierwszą decyzją było zrobienie resetu w stosunkach z ROSJĄ (pomimo tego, że rok wcześniej Ruscy zaatakowali Gruzję.) Putin pomyślał zapewne, że warto poszerzyć swoje strefy wpływu, skoro czarny się wycofuje i zorganizował wyjazd do Smoleńska. Swoją drogą musiało to być w porozumieniu z Niemcami, którym Kaczor w Polsce też ewidentnie wadził w kontaktach z Rosją. Nie bez powodu TUSK poleciał tydzień wcześniej do Rosji na obchody. Ale mniejsza o sam zamach, bo nie o tym. W tym czasie zaczyna się walka o prezyednturę. Nie wiem czy jeszcze pamiętacie, ale pierwszym kandydatem PO do stanowiska prezydenta nie był wcale Komorowski, tylko TUSK, który niespodziewanie wycofał się z z kandydowania w styczniu 2010, na rzecz Komorowskiego. Nawet niemiecie media były zaskoczone nagłym wycofaniem się. Widocznie w styczniu 2010 już trwały przygotowania do zmiany w pałacu na człowieka związanego z Ruskimi, więc ktoś musiał Tuskowi dać jasno do zrozumienia, żeby się nie wpierdalał tam, gdzi nie trzeba. Kandydatem i prezydentem został Komorowski. Kim jest Komorowski - jest książka "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego", która opisuje jego związki z WSI, ruskim wywiadem (m.in. afera marszałkowa). Mamy więc sytuację taką, że rządzi nami połączenie niemieckiego TUSKA z ruskim Komorowskich. Jest w pyte, interesy się kręca. Wszyscy zadowoleni. Nagle około 2013 roku reset między USA a Rosją się kończy. Murzyn Obama zrozumiał, że Putin wali go w kakao bez mydła - Snowden, Syria itp. i wycofał się z resetu. A co się dzieje u nas, Amerykańce najwyraźniej dochodzą do wniosku, że jednak chcą mieć u nas swoją strefę wpływu. Nagle wyciekają jakieś dziwne nagrania od kelnerów "Sowy i przyjaciele" i PO dostaje sromotny wpierdol w sondażach. Komorowski ma wtedy jeszcze jakieś 70 proc poparcia, by jakimś kurwa cudem przegrać z nikomu nie znanym Andrzejem Dudą w 2015 r. Potem są wybory parlamentarne i PIS zdobywa większość, może rządzić samodzielnie. Co za przypadek, ktoś powie. Ja nie wierzę w przypadki. Jak to w jednym filmie było - ludzie są za głupi, żeby dać im swobodnie decydować kto ma nimi rządzić.