Blenderek

18
Witajta Dzidi i Dzidówki
Tak ostatnio kożystając z chwili wolnego czasu stwierdziłem że spróbuję tego całego blendera. Ogólnie to nigdy z niego nie korzystałem, z wyjątkiem że miałem w szkole kilka lekcji z niego(połowę z nich na zdalnych, czyli zmarnowany czas).
Stwierdziłem że pierdolnę Dragonslayer'a z Berserka, bo w sumie ma proste kształty i wydawał się prosty dla początkującego.

Po kilku godzinach osągnąłem to:
Blenderek
Tak mnie to wciągnęło, że na powyższym się nie skończyło, gdyż przypomniałem sobię scenę jak Godo naprawiał miecz, i ruszyło dalej
Blenderek
Zacząłem dodawać kolejne elementy, pobawiłem się kamerą i otrzymałem to:
Blenderek
Blenderek
Osobiście czuję się zadowolony z efektu końcowego, pomimo że z  blendera to jestem zielony.
Tak, napisałem to wszystko bo chciałem się pochwalić

Trzymajcie się, niech Imperator ma was w swojej opiece
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Ej ty, ulańcu z działu IT

8
Elo, wy zakurwiste nerdy i technokujoni! Jeśli jarają was te wszystkie pierdolone kompy i naukowe gówno, to mamy dla was zajebistą propozycję! Wbijajcie na naszego discorda https://discord.gg/piwops, gdzie znajdziecie kurwa tony kursów z programowania i innego technicznego szajsu. Nieważne czy jesteś żółtodziobem, czy już zapuszkowanym piwniczakiem - każdy zjeb znajdzie tu coś dla siebie. Nasza banda to nie tylko edukacyjne szmaty, ale też wsparcie i motywacja od takich samych popierdoleńców jak ty. Więc rusz dupsko i dołącz do nas, ty technologiczny degeneracie!

A, kurwa, jeszcze jedno! Mamy teraz zajebiście pojebany konkurs dla was, wy programistyczne zjeby. Kto napisze najbardziej spierdolony kod, dostanie Discord Nitro na miesiąc. Tak, dobrze słyszycie, możecie się wykazać swoim pojebanym talentem do robienia kodu, który wygląda jakby go kot nasrał na klawiaturę. Więc ruszcie dupska i pokażcie nam, jak bardzo potraficie zjebać sprawę! Niech wygra najbardziej popierdolony kawałek gówno-kodu!
Ej ty, ulańcu z działu IT
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Witam was po raz kolejny.

13
... i po raz kolejny z moimi wypocinami..
Ale tym razem z modelem najlepszego niemieckiego bombowca odrzutowego z okresu 2 WŚ.
Najlepszego... bo jedynego.
Witam was po raz kolejny.
Na tapetę poszedł Arado 234 w wersji nigdy nie zbudowanego nosiciela rakiet V1.
Ogólnie koncept był dosyć ciekawy, ponieważ taki odrzutowiec miał się zbliżać do określonego celu po czym uruchamiał specjalny żuraw wynoszący rakietę na wysokość około 2m od samolotu i ją odpalał,
taki pomysł mieli niemcy kiedyś, a teraz to się boją spalania jakiegoś czarnego kamienia i lekarzy o równie czarnej karnacji, 
też mi coś...
W każdym bądź razie natrafiłem nie dawno na taki model Revella z 1977 roku i wydał mi się dosyć oryginalny. I na tym "wydawaniu się" poprzestało, bo w środku nie było prawie nic...
Witam was po raz kolejny.
To zdjęcię kompletnej kabiny w środku.
Nic prócz "cowboya" i jego "siodła",
nie było nawet wolantu czy jakiejkolwiej imitacji tablicy z przyrządami.
No to było dla mnie niemałym zdziwieniem, że jest tak goło (Japończyki wariaty robili w tych latach modele z wnętrzem którę do dziś są klepane, takie dobre to było...)
Na szczęście przyszły z pomocą pepiki i prężnie rozwijający się chiński przemysł plastikowy...
Witam was po raz kolejny.
To Kabina już po moich "apgrejdach", myślę że wykonując całkowicie samemu (w oparciu o polskie magazyny traktujące właśnie o Arado) półki na przyrządy i wolant to wyszło całkiem znośnie.
Jakby tego było mało postanowiłem sobie poprostu, najzwyczajnie w świecie... dopierdolić.
I to nie byle jak! Ponieważ zrobiłem nitownie całego samolotu, skrzydła, korpus, gondole silnika a nawet usterzenie, wszędzie zrobiłem charakterystyczne kropki które widzicie
na zdjęciu poniżej. Ogólnie samo nitowanie zajeło mi 2 dni.
Witam was po raz kolejny.
Dziś ogólnie krótko gdyż na tyle się zmachałem że już mi się nieche dalej rozpisywać, jak na 30% przystało. Zostawie tylko zdjęcie finalnego samolotu, skrócony i poprawiony jakościowo film.
Także wypierdalam właśnie teraz dalej sklejać sobie palce klejem CA.
Witam was po raz kolejny.
Witam was po raz kolejny.
Witam was po raz kolejny.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

No, przyszedłem się pochwalić wam (bo nie mam komu :C)

63
Pochwalić nowym zajęciem jakie sobie znalazłem ostatnimi czasy
Co prawda to powinna byś robota na 3 dni ale no, zaczynam dopiero i się uczę

A mianowicie
Tadaa:
No, przyszedłem się pochwalić wam (bo nie mam komu :C)
Pewnie zapytacie "co to za szajs"
Więc tłumaczę, z nudów uznałem że w sumie ta drukarka 3D stoi i nic nie robi więc kozacko było by zrobić coś dużego w niej
A że mam chyba dałna to uznałem, że zrobię od 0 i wydrukuję cały cosplay
Cosplay czego?
A tego
No, przyszedłem się pochwalić wam (bo nie mam komu :C)
No, przyszedłem się pochwalić wam (bo nie mam komu :C)
Zacząłem od najłatwiejszego elementu, miecza - co zresztą w sumie widać (wiem wiem, jeszcze nie gotowy nawet ale chcę pokazać progres)

A o to efekty tego progresu
No, przyszedłem się pochwalić wam (bo nie mam komu :C)
Na ten moment posiadam 3 z 6 części, za duże są by drukować jako 1 więc wymyśliłem jakieś tam systemy zatrzasków w środku miecza by się sam łączył bez kleju itd itp

Wszystko robię w OnShape (darmowy CAD) i jest to pierwszy raz kiedy mam styczność CAD więc trochę jako tako trochę pyk pyk pyk ale działa
Docelowo sam miecz będzie mieć 130cm długości (nie za wielki mimo że warhammer 40k ale to dlatego, że ja sam jestem bardzo niski więc musi mi też pasować)

Malować będę wszystko potem oczywiście
Więc, jak oceniacie pomysł i część wykonania? Pokazać jak będzie gotowe lub prawie gotowe?
Ps; tekst powinien być domyślnie czerwony w polach tekstowych w dzidach 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.11417007446289