Do zdarzenia doszło 4 lipca w powiecie wrocławskim. Somalijczycy przewożeni przez Ukraińców siedzieli nawet w bagażnikach aut. - Cudzoziemcy nie posiadali żadnych dokumentów uprawniających ich do legalnego pobytu w Polsce. Somalijczyków zatrzymano za usiłowanie przekroczenia wbrew przepisom polsko-niemieckiej granicy oraz wszczęto postępowania w sprawie zobowiązania do powrotu. Do czasu ich zakończenia ośmiu pełnoletnich mężczyzn objęto dozorem SG, natomiast dwóch 17-latków umieszczono w jednym z wrocławskich ośrodków opiekuńczo-wychowawczych - relacjonuje Paweł Biskupik z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Obywatele Ukrainy zostali zatrzymani za udzielenie pomocy nielegalnym migrantom w usiłowaniu przekroczenia wbrew przepisom granicy z Polski do Niemiec. Usłyszeli zarzuty, przyznali się do zarzucanych im czynów i decyzją sądu zostali aresztowani na 3 miesiące. Jednocześnie z uwagi na lekceważący stosunek do obowiązującego w naszym kraju porządku prawnego oraz mając na uwadze ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego, wobec Ukraińców funkcjonariusze SG wszczęli postępowania o zobowiązaniu ich do powrotu. Podejrzanym obywatelom Ukrainy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Znajomą właśnie wyrabiała paszport dla psa. Czekała 4 dni na wizytę u weterynarza. Pies musiał mieć ponowne szczepienie mimo że szczepiony był we wrześniu. Transport za 17 dni a paszport będzie ważny do 21 dni . No i z tego tytułu można mieć nieprzyjemności włącznie z kwarantanną psa na granicy.
Natomiast inżynierowie i lekarze z pogubionymi dyplomami są wpuszczani od tak. Tak że nie mówcie że są traktowani jak zwierzęta...

Przykład Melanszona pokazuje, że wystarczy popierać zalew swego kraju muzułmańskimi imigrantami i tzw. Grand Replacement żeby być traktowanym przez mainstream jako pełnoprawny uczestnik życia publicznego - w przeciwieństwie do Marine Le Pen, która chce powstrzymać islamizację Francji i nie uznaje nad Francją zwierzchnictwa ani cesarza, ani papieża ani żadnej organizacji międzynarodowej pokroju UE.