Wszystko jest gorzej niż kiedyś, a co najwyżej tak samo. Zero postępu.

47
Co ludzię próbują wcisnąć innym mówiąc, że w Polsce jest kompletna bieda i wystarczy popatrzeć na Polską wieś aby się o tym przekonać. Nic się w tym kraju nie zmienia!!!
Wszystko jest gorzej niż kiedyś, a co najwyżej tak samo. Zero postępu.
Wszystko jest gorzej niż kiedyś, a co najwyżej tak samo. Zero postępu.
Wszystko jest gorzej niż kiedyś, a co najwyżej tak samo. Zero postępu.
Jak to wygląda w rzeczywistości.
Wszystko jest gorzej niż kiedyś, a co najwyżej tak samo. Zero postępu.
Wszystko jest gorzej niż kiedyś, a co najwyżej tak samo. Zero postępu.
Wszystko jest gorzej niż kiedyś, a co najwyżej tak samo. Zero postępu.
Wszystko jest gorzej niż kiedyś, a co najwyżej tak samo. Zero postępu.
Nie, nie jest to wrzuta typu zawiść i że ludzie nie powinni mieć. Powinni i mają. Jest to wrzuta przypominająca, że może warto przemyśleć, że na tle innych krajów po PRL-owskich i jeszcze rozjeb*nych po 2 wojnie nasz kraj na przestrzeni 30-35 lat bardzo się zmienił i nie jest tak tragicznie, ani nie ma takiej biedy jak to próbujemy czasem przedstawiać. Większość ludzi, żyje najzwyczajniej na przyzwoitym, godnym i dobrym poziomie.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Uwaga na knura!

31
Opis z "tablica-rejestracyjna.pl":

"Pan przyjechał sobie do sklepu w miejscowości Radlna i kupił piwska na porost bebzola.
Pani sprzedając zapytała czy mają być "na miejscu" na co oczywiście przytaknął.
Tak właśnie nasz bohater poszedł sobie za sklep, wypił browara na hejnał, butelkę oddał i wskoczył na kierownicę swojego gruza, żeby wrócić do domu.

Kiedy zwróciłem mu uwagę, że chyba nie zamierza tak wracać zaczął ściemniać, że on nigdzie nie jedzie bo ma kierowcę.
Wykręciłem 112 i wezwałem policję, w tym czasie nasz potencjalny morderca drogowy zadzwonił do swojej żony, żeby przyjechała grać jego kierowcę, ale plot twist - stara miała go w dupie i wysłała synia na hulajnodze XD

Synio przyjechał, do bagażnika zapakował hulajnogę (której swoją drogą powinien więcej używać) i zabrał swojego tatusia pijusa do domu.

Panowie policjanci niestety nie zdążyli zastać naszych krągłych bohaterów, ale liczę, że jeszcze ich znajdą mając rejestrację. Tak więc, po raz kolejny, ku przyzwoleniu innych nasz knur się wywinął i dalej będzie tak pił browara za sklepem, żeby tylko jego stara się nie dowiedziała i będzie jeździł aż kogoś pijany rozjedzie."
Uwaga na knura!
Uwaga na knura!
Uwaga na knura!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Przejebane

3
W pewnym banku  na Podlasiu był napad. Niewielki, ale skradziono 2 kilogramy czystego złota, które wyniesiono w czerwonej szmatce.
W tym samym czasie do miasta przyjechał sobie mieszkaniec wsi nieopodal. Szedł sobie uliczką, i nagle jak mu się nie zachce srać.
Wysrał się w żywopłot. Zdegustowani przechodnie zadzwonili po straż miejską, która kazała mu fekalia usunąć. Ten zawinął je w swój czerwony, szmaciany szalik i idzie dalej.
Nagle zatrzymuje go policja.
Pytają, wskazując na szalik, przeświadczeni o zdarzeniu w banku: "Co to jest?!"
- Gówno
Wpierdolili mu więc i zabrali go na komisariat, za zniewagę.
Tam również zważyli, gdzie pakunek ważył kilo osiemdziesiąt.
- Gdzie reszta?
- W dupie.
Znowu wpierdol. Odwijając pakunek zorientowali sie, że to gówno :D
Po wszystkim koleś wraca na wieś, do swoich kolegów przy sklepie, i pijąc piwo opowiada:
- Przejebane żyć w mieście, jak nie zesrasz ponad 2 kilo, to ci wpierdolo
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.091762781143188