Czołem. 
Ostatnio po długiej przerwie powróciłem do ceramiki i wyrzeźbiłem parę nowych rzeczy :

Schną sobie na razie ale niedługo będę je wypalał, planuję położyć szkliwo w kilku kolorach 

A i ten chłop jeszcze nie skończony, będę robił oczy ale coś tam już widać.

 Wzorowałem się tu na ozdobnej sztukaterii fasadowej w kamienicach :

A na koniec wiadomo, klasyka: drzewka 😌

Dorobiłem parę różowowych i ze złotymi liśćmi bo pytacie o nie czasem 

Jak uda się to wypalić i nie rozwali się w piecu to wrzucę jeszcze posta po szkliwieniu

Narazie, wypierdalam robić następne 

Hej dzidki, zrobiłem sobie mini galerię w ogrodzie

Powstawiałem swoje prace z ceramiki i nawet ciekawie się zapowiada, na pewno będę rozbudowywał kolekcje ^^
 Na razie mam tyle :

Zamierzam zrobić więcej takich płaskorzeźb i umieścić je na innych drzewach, to dopiero początek *-*

Btw mam teraz więcej miejsca i w miarę ogarniętą pracownię więc jakby ktoś chciał spróbować swoich sił w glinie to zapraszam. Mogę nawet kogoś przenocować chociaż w warunkach jak z PRL bo wszystko jest przed remontem, po dziadkowemu 

To tyle, wypierdalam drzewken machen 

Hej dzidki 
Chciałem jakoś uczcić  Święto Niepodległości i zrobiłem naszego orła z gliny, wzorując się na orzełku wz.19.

W ręce trzymam wersję z PRL bo tylko taką miałem na żywo 

Za parę tygodni będzie można go wypalić na 1220 stopni i poszkliwić

Spędziłem nad nim kilka dni. 
Są pewne niedociągnięcia, wiem, że nie jest doskonały ale,, to się zateguje,, :p

Kiedy skończę będzie można powiesić go dumnie na ścianie 

Po miesiącu czekania aż rzeźba wyschnie mogłem ją w końcu wypalić na biskwit i poszkliwić

Potem znowu do pieca na 1220 stopni 

Po 3 dniach czekania aż ostygnie mogłem go w końcu wyjąć 

Na żywo prezentuje się lepiej, chciałem dodać filmik ale jbzd się pierdoli przy odtwarzaniu

Warto robić następnego??

Ostatnio zrobiłem sobie pierwszy kubek z ceramiki do porannej kawusi *-*

Zacząłem od takich form z płata. Dałem im trochę wyschnąć i na drugi dzień porobiłem rączki
 

Potem schły ponad tydzień i poszły na pierwszy wypał biskwitowy czyli na 900 stopni 

Następnie ten biskwit się szkliwi i można już wypalać na 1220 stopni

Dobra teraz fajrant, pora na csa. Trzeba czekać 


Po 3 dniach wypału gdy temperatura spadnie do 30 stopni można wyciągać z pieca. Zawsze najlepszy moment 👌

Wyszło nawet średnio a to już coś. Z pięciu kubków z tego wypału dobry jest tylko ten bo w turkusowych zrobiły się małe niepokryte szkliwem kropki przez które dostawałaby się woda, także są do wyjebania, albo najwyżej do trzymania ołówków na biurko
No ale mam swój kubek w końcu 😌
Będę to jeszcze udoskonalać i z czasem będą lepsze 
Narazie, wypierdalam lepić 

Salve dzidki 
Może ktoś pamięta tą rzeźbę sprzed 3 miesięcy?

 

 To teraz po długim schnięciu mogłem ją w końcu wypalić na 1220 stopni :D

Dziś wyciągnąłem też z pieca dwie inne figurki:

To jest dobry dzień :3


Narazie, wypierdalam rzeźbić bo tylko to mnie cieszy 

Skończyłem robić głowę smoka i jeszcze dużo pracy przede mną ale już coś widać :D

Będzie jeszcze wypalana i szkliwiona ale na to trzeba poczekać aż wyschnie 

Narazie, wypierdalam 

Hej dzidki 

Zawsze byłem fanem fantasy i po obejrzeniu ,,Rodu smoka,, i epickich scenach jak te bestie wszystko rozpierdalały postanowiłem sobie takiego zrobić

Zaczęło się niewinnie :

... ale potem zaczął nabierać kształtu i coraz bardziej mi się podobał 

Eksperymentowalem z łuskami i kolcami i już był coraz bardziej sztos 

Dolna szczęka się jeszcze nie trzymała, musiała stwardnieć by usunąć podpory 

W środku nie ma żadnych wypełniaczy i stelaży, jest pełny i przez to waży z 20 kg 😅

Ale do wypału w piecu wydrążę 
cały środek, przecinając głowę na pół by móc wygrzebać tą glinę a potem sklejając ją na nowo lejną gliną 

Jest to mój drugi smok, pierwszego widać w tle 👉👈
Jeszcze zostało sporo roboty przy nim bo będę go wypał i szkliwił w piecu ceramicznym gdy całkiem wyschnie 

Na razie, wypierdalam


Dracarys!