Kojarzy ktoś nazwę takiej starej gry logiczno-zręcznościowej:
Gierka 2D, grałem jeszcze na Win98. Kierowało się gościem na cmentarzu, który atakowały zombie. Zombie zmieniały ludzi poprzez dotknięcie, a bohater mógł leczyć Zombiaki, podrzucając na ich trasie mózgi. Z tego co kojarzę, trudność gry zależała od aktualnego balansu Zombiaki/ludzie na cmentarzu. Utrudnieniem były nagrobki, które tworzyły coś w rodzaju labiryntu.

Przychodzi zombie do lekarza, ignorując kolejkę wchodzi do gabinetu i kładzie się na kozetce. Lekarz na to:
- Co się pan tu tak rozkłada?
- A co, mam gnić w poczekalni?

Drogie Dzidy i Dzidki!!! 

Szukam tego już piąty rok a wszystko jak krew w piach!
Taaa, krew odrazu...
Serio, szukam gierki o tematyce zombie w której, mogłeś jeździć autkiem, chodzić normalnie i chyba strzelać, widok był od góry może trochę izomeryczny i z tego co się orientuję to była ona w CD-Action, z tym że chyba to taka mini gierka.
Pomocy! Bo chyba ocipieje jak tego nie zjadę...

A tym czasem... WY.... PIER...
PIONA!