Druga Wojna Punicka

6
To moja pierwsza dzida nad którą poświęciłem trochę czasu więc jeśli coś się zepsuło to przy kontynuacji (jeśli się na taką zdecyduję) postaram się poprawić. Pominę wiele interesujących wydarzeń, dla chcących zagłębić temat na końcu zamieszczę przydatne linki.

Chciałbym, abyśmy wszyscy cofnęli się nieco w czasie do szkolnej ławki, kiedy to na lekcjach omawialiśmy wojny punickie. Jednakże wtedy nabyta przez nas wiedza na ten temat nie przekraczała 30%, a o Hannibalu wiemy tylko tyle, że miał słonie, przeszedł Alpy, a Kartagina ostatecznie przegrała wojnę. To właśnie Hannibal będzie bohaterem naszych dzisiejszych wydarzeń. Zatem, serdecznie zapraszam.
Druga Wojna Punicka
Pierwsza wojna punicka głównie toczyła się na Morzu Śródziemnym, w okolicach Sycylii, i zakończyła się rozbiciem floty kartagińskiej. Fenicjanie zostali zmuszeni do podpisania bardzo niekorzystnego pokoju, który ponad 20 lat później stał się jednym z głównych powodów kolejnej wojny. Warto dodać, że pewien austriacki malarz został zmotywowany przez podobny powód do wywołania kolejnej wojny.

Bezpośrednim powodem konfliktu było miasto Sagunt, które sprzymierzyło się z Rzymem i znajdowało się na południe od rzeki Ebro. Zgodnie z traktatem między Rzymem a Kartaginą, tereny na północ od rzeki znajdowały się w strefie wpływów Rzymu, a na południe - Kartaginy. Hannibal wziął miasto szturmem, a odpowiedź Rzymian była tak zdecydowana, jak odpowiedź Wielkiej Brytanii na atak III Rzeszy na Polskę. Wysłali dyplomatów, którzy byli oburzeni i domagali się wydania Hannibala. Ich oburzenie wywołało gniew Fenicjan. Podczas wspólnego wyrażania oburzenia, przewodniczący rzymskiej delegacji, Kwintus Fabiusz Maksymus, powiedział: "Trzymam w togie zarówno pokój, jak i wojnę, i mogę wyciągnąć cokolwiek wybiorą". Padła decyzja o wojnie, a Kartagińczycy przyjęli wyzwanie.
Nie mając wystarczającej floty, by zapewnić sobie bezpieczną drogę morską, Hannibal zdecydował się ruszyć w drogę lądową. Wyruszył z (Nowej) Kartaginy z siłami 54 000 piechoty, 8 000 kawalerii i 37 słoniami bojowymi. Pierwszą bitwę stoczył podczas przemarszu przez rzekę Rodan, około czterech dni marszu od Marsylii. Tam spotkał około 20-tysięczną armię rzymską dowodzoną przez Publiusza Korneliusza Scypiona oraz barykadę uniemożliwiającą przeprawę przez rzekę.
Druga Wojna Punicka
Zdjęcie podglądowe jak mogła wyglądać dana sytuacja. Nie wiemy w którym miejscu nastąpiła blokada. Wiemy natomiast jak udało się ją przełamać.



Hannibal był świadomy, że Alpy są ostatnią przeszkodą do pokonania przed wkroczeniem na ziemię wroga. Jednakże, pogoda stawała się coraz bardziej nieprzychylna, a Galowie, którzy mieli ich prowadzić, w rzeczywistości ukrywali się i czekali na dogodny moment do zaatakowania. Przedsięwzięcie przypominało wtedy bardziej szaleństwo niż genialną strategię.

Hannibal pod osłoną nocy wysłał niewielką część swojej armii pod dowództwem Hanno żeby znaleźli inne przejście przez rzekę i okrążyli Rzymian. Brzmi prosto, w rzeczywistości musieli pośrodku nocy bez światła znaleźć odpowiednie miejsce do przeprawienia się. Udało im się znaleźć idealne miejsce po przejechaniu 40 kilometrów.
Po dwóch dniach piłka była krótka, szturm zakończyć się okrążeniem wojsk Scipio. Straty nie były znaczące ponieważ zdecydowana większość uciekła z pola potyczki.

Mimo wielu przeciwności Hannibal nie poddał się i rozpoczął marsz przez Alpy. Armia przemierzała góry przez 16 dni i musiała zmagać się z trudnymi warunkami atmosferycznymi, brakiem żywności i wodą oraz atakami plemion górskich. Mimo wszystkich trudności, udało im się dotrzeć na drugą stronę Alp, ale straty były ogromne - utracili 1/3 armii, a większość słoni bojowych zginęła w trakcie przemarszu przez góry.

Nieprzyjazne warunki odbiły się na morale żołnierzy, mogę co najwyżej bredzić, ale podejrzewam, że jak na ludzi wywodzących się z północnej Afryki i półwyspu Iberyjskiego nie było wśród nich fanów zimowej wędrówki górskiej.
Druga Wojna Punicka
Minęło około 5 miesięcy od wyruszenia z Iberii w ciągu których armia Kartaginy straciła ponad połowę swojej pierwotnej liczebności na wskutek zasadzek, wielu innych zmarło niewiele później z powodu chorób tuż po przejściu gór. Prawdopodobnie w Italii zameldowało się około 20000 piechoty, 6000 kawalerii i kilkadziesiąt słoni bojowych
Gdy ich pozycja stała się niezagrożona i po raz pierwszy ujrzeli Italię Hannibal rzekł:
„Będziecie mieli stolicę Italii, stolicę Rzymu w swoich rękach”

Hannibal zrealizował pierwszy z założonych celów. Po kilku dniach odpoczynku rozpoczął rozmowy z lokalnymi plemionami Galów, którzy kilka lat wcześniej zostali podbici przez Rzymian. Musiał przekonać ich o swojej determinacji, aby podbić Rzym, a w zamian za przyszłe korzyści, zyskać ich wsparcie. Okazja do tego nadarzyła się szybciej, niż się spodziewał. Nasz wcześniej poznany przyjaciel, Publiusz Korneliusz Scypion, ruszył mu na spotkanie. Tym razem, aby zyskać przewagę, miał przy sobie syna, którego dla zmyłki nazwał również Publiuszem Korneliuszem Scypionem. Dzięki temu, zgodnie z zasadą "co dwóch Publiuszów Korneliuszy Scypionów, to nie jeden", szala przechyliła się na korzyść Rzymian.

Do bitwy nad rzeką Ticinus doszło spontanicznie, kiedy obaj dowódcy postanowili zebrać informacje o polu bitwy. Hannibal przeprowadził rozpoznanie z 6000 kawalerzystami (prawdopodobnie całą swoją kawalerią) oraz 2000 lekką jazdą numidyjską. Scipio miał do dyspozycji 4000 kawalerzystów i 2000 welitów, zwanych dzidowcami ze względu na ich uzbrojenie. Jednak to najprawdopodobniej piechota po stronie Scipio przyczyniła się do wyniku bitwy.
Druga Wojna Punicka
Ruch Rzymian: Scipio wystawia welitów żeby rzucali włóczniami w kawalerię a następnie wycofali się za oddzialy kawalerii.
Ruch Hannibala: Widząc formujące się oddziały dzidowców rozkazuję pełną szarżę.
Efekt: Welicii nie rzuciwszy ani jednej dzidy wycofują się na tyły.
Gdy obie armie kawalerii zderzyły się w bitwie i nastał chaos, Hannibal wydał rozkaz swojej lekkiej jeździe, żeby okrążyli oddziały przeciwnika. Welicii, którzy osłaniali teraz tyły po raz kolejny stanęli naprzeciwko szarżującej kawalerii.
Efekt: Dzidowcy wycofują się na stałe z ̶ż̶y̶c̶i̶a̶ ̶s̶p̶o̶ł̶e̶c̶z̶n̶e̶g̶o̶  pola bitwy.
Kartagińczycy dominują nad polem walki i zmuszają Rzymian do wycofania się z walki.
Pierwsze zwycięstwo wojsk Hannibala przyczyniło się do wsparcia jego armii przez galów z okolicznych plemion, udało się także zaciągnąć pierwsze wojska najemne z Italii.
W tym samym czasie, po drugiej stronie Publiusz Scipio nie próżnował, być może przegrał pierwszą bitwę, ale za to oddziały galów jemu podległe zbuntowały się w nocy, zabijając we śnie wielu jego ludzi. Zabrali oni odcięte głowy Rzymian jako dowód oddania dla sprawy Hannibala, ten przyjął ich z otwartymi ramionami. Około 2000 byłych sojuszników Rzymu dołączyło do jego sprawy. Fakt który rozgłosił wśród okolicznych plemion zyskując coraz to większe poparcie i sławę. Jego pozycja rosła.
Scipio ścigany przez Hannibala musiał wycofywać się raz po raz aż zajął ufortyfikowaną pozycję na wzniesieniu gdzie dołączył do niego Longus wraz z posiłkami.
Obaj konsulowie dyskutowali nad przyszłym posunięciem, Longus, który nie chciał słuchać rad przegranego, zdecydował się wydać Hannibalowi bitwę, zebrał wojsko w liczbie 30000 piechoty i 6000 jazdy. Warto odnotować, że Rzymian było około 16tys., reszta armii należała do sprzymierzeńców.
Hannibal dysponował w dniu bitwy 40000 żołnierzami w tym 10000 zasłużonej już lekkiej jazdy numidyjskiej oraz słonie bojowe.
Oba obozy oddziela rzeka.
18 Grudnia 218 r.p.n.e. Bitwa nad Trebbia
O bladym świcie w obozie Rzymskim rozległ się alarm, 500 numidyjskich kawalerzystów u bram zaczęło atakować przeciwnika bronią dystansową. Rzymianie odpowiedzieli wystawiając w pogoń całą armię. Prowokacja zakończyła się sukcesem. Zbudzeni ze snu, bez śniadania, bez przygotowania przeprawiają się teraz przez lodowatą rzekę. W tym samym momencie Kartagińczycy spożywają śniadanie i nacierają ciało oliwą, żeby chronić swoje ciało przed zimnem.
Zanim jednak przeprowadzona została prowokacja, Hannibal nie byłby sobą gdyby nie przygotował ataku mającego na celu okrążyć przeciwnika. Wybrał 1000 najbardziej elitarnych jeźdźców, na czele, których stanął Mago. Ukryli się i czekali na odpowiedni moment, żeby przechylić szalę bitwy na swoją korzyść.
Przebieg bitwy:
Hannibal nie ruszył swoich wojsk z miejsca, pozwolił, żeby to armie Longusa podeszły dając czas ujemnej temperaturze na osłabienie przeciwnika.
Druga Wojna Punicka
Piechota Rzymska nie miała sobie równych w boju, nawet bez przygotowania byli nie do zatrzymania przez słabo uzbrojoną piechotę galijską.
Na flankach starcie wygrała jazda kartagińska, wsparta przez ukryte wojska Mago doprowadziła do okrążenia obu flank co zamieniło bitwę w rzeź.
W centrum elitarne oddziały ciężkiej piechoty Rzymskiej utorowały sobie drogę ucieczki poprzez kompletne rozbicie środka. (Jest to bardzo ważny moment w późniejszym planowaniu strategii przeciwko Rzymianom). Dzięki zachowaniu dyscypliny w zwartym szyku udali się do pobliskiej Piacenzy
Druga Wojna Punicka
Straty po stronie Longusa wynosiły wg. Różnych źródeł od 15 do nawet 20tys poległych oraz około 10tys rannych i wziętych do niewoli.
Hannibal stracił około 5000 ludzi, głównie galów którzy walczyli w centrum. Największą stratą było utracenie wszystkich słoni bojowych z wyjątkiem jednego.
Wieść o pokonaniu w boju armii obu konsulów dotarła do Rzymskiego Senatu szerząc coraz to większe zaniepokojenie wśród ludzi.



Bibliografia:
https://www.historia.azv.pl/druga-wojna-punicka.html
https://historia.org.pl/2021/10/05/wojny-punickie-pokonanie-kartaginy-dalo-rzymowi-hegemonie-nad-morzem-srodziemnym/
https://histmag.org/Przyczyny-wybuchu-II-wojny-punickiej-22917
https://imperiumromanum.pl/wojny/wojny-punickie/ii-wojna-punicka/
https://www.techpedia.pl/index.php?str=tp&no=31824
„Wikipedia”
Screeny z bitew pochodzą z kanału
https://www.youtube.com/@HistoryMarche
Który gorąco polecam dla wszystkich fanów wojen starożytnych i nie tylko.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14201188087463