Ranna myśl

24
Nie jestem najebany, zwyczajnie chcę zapisać myśl, bo dopiero wstałem.
A co jeżeli jest tak, że na całą skalę wszechświata, warunki które umożliwiły rozwój życia, były tak naprawdę przypadkiem, a pojawiły się tylko u nas? Miałem taki sen właśnie dziwny, że jesteśmy sami, wyjątkowo smutny sen. 
Jednocześnie trochę ruszyło moje myślenie na temat ochrony życia, w  szerszym spektrum działania. Bo jeżeli rzeczywiście bylibyśmy sami, to praktycznie każda śmierć, nawet jebanego komara, oznaczała by w praktyce zniszczenie czegoś niespotykanego. Nie że jestem jakiś lewak, jeno lubię takie kminy. Pozdrawiam 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15524291992188