Cześć Dzidki, potrzebuje porady.
Chce gdzieś pojechać (taki żart) z żoną.
Chciałbym pojechać gdzieś, gdzie nie bede martwił się o mojej i jej bezpieczeństwo.
(Żeby mi jej nikt nie przebił, bo nie lubie takiej naprawianą taśmą)
Co moglibyście mi powiedzieć o:
Portugalii
Chorwacji
Włoszech
Czy są tam miejsca wolne od imigrantów, albo bezpieczne enklawy? Albo po prostu sytuacja, że w którymś kraju się już polepszyło i można jechać.
Myśle o czymś ciepłym, bo na ten moment jestem w stanie zgodzić się na Islandie bo tam się nie boję jechać. Ale tam zimno.
Dzięki za pomoc i WYPIERDALAM w podskochach :)