Bitwa pod Borodino
5 września 1812 roku rozpoczęła się bitwa pod Borodino. W tamtym okresie najkrwawsza bitwa w historii Europy. Dopiero bitwa pod Lipiskiem która odbyła się rok później przejęła ten tytuł.
Na polu bitwy łącznie znajdowało się ponad 250 tys. żołnierzy. Straty wynosiły 85-90 tys. rannych i zabitych. Według Napoleona miała to być bitwa która w końcu złamie opór rosyjskiej armii, która była w ciągłym odworcie od prawie 3 miesięcy. Tak się jednak nie stało i same stracie zamieniło się w maszynkę do mięsa. Rosjanie utrzymywali swoje pozycję, w szczególności na "Wielkiej Reducie" która zmieniała właściciela kilkukrotnie a w atakach na nią brało brało udział 45 tys. francuskich żołnierzy. Wtedy też poległ generał Bagration, który prowadził jeden z kontrataków. Ostatecznie "Wielka Reduta" została przez Francuzów zdobyta i Rosjanie zaczęli ustępować na całej linii.
Ważną role odgrywał V polski korpus pod dowódctwem księcia Poniatowskiego, który działał na prawym skrzydle wojsk.
Napoleon wygrał bitwę która otworzyła mu drogę do Moskwy, kulturowej stolicy Imperium. Niestety rosyjska armia nie została rozbita i ustępowała w najlepszym porządku, co miało być później gwoździem do trumny Wielkiej Armii.
Clausewitz powiedział o bitwie: "Armia francuska, najlepsza na świecie, została rzucona przeciw armii rosyjskiej, która – w sensie organizacji i wyszkolenia – była prawdopodobnie najgorsza. Jednakże w bitwie tej nie było śladu finezji czy inteligencji: była to po prostu próba sił i w tym sensie obie armie były sobie równe."
Na polu bitwy łącznie znajdowało się ponad 250 tys. żołnierzy. Straty wynosiły 85-90 tys. rannych i zabitych. Według Napoleona miała to być bitwa która w końcu złamie opór rosyjskiej armii, która była w ciągłym odworcie od prawie 3 miesięcy. Tak się jednak nie stało i same stracie zamieniło się w maszynkę do mięsa. Rosjanie utrzymywali swoje pozycję, w szczególności na "Wielkiej Reducie" która zmieniała właściciela kilkukrotnie a w atakach na nią brało brało udział 45 tys. francuskich żołnierzy. Wtedy też poległ generał Bagration, który prowadził jeden z kontrataków. Ostatecznie "Wielka Reduta" została przez Francuzów zdobyta i Rosjanie zaczęli ustępować na całej linii.
Ważną role odgrywał V polski korpus pod dowódctwem księcia Poniatowskiego, który działał na prawym skrzydle wojsk.
Napoleon wygrał bitwę która otworzyła mu drogę do Moskwy, kulturowej stolicy Imperium. Niestety rosyjska armia nie została rozbita i ustępowała w najlepszym porządku, co miało być później gwoździem do trumny Wielkiej Armii.
Clausewitz powiedział o bitwie: "Armia francuska, najlepsza na świecie, została rzucona przeciw armii rosyjskiej, która – w sensie organizacji i wyszkolenia – była prawdopodobnie najgorsza. Jednakże w bitwie tej nie było śladu finezji czy inteligencji: była to po prostu próba sił i w tym sensie obie armie były sobie równe."
Napoleon razem z Marszałkami obserwuje pole bitwy.
Głównodowodzący siłami rosyjskimi generał Kutuzow ze swoim sztabem.
Generał Bagration prowadzi kontratak na "Wielką Redutę". Niedługo później zostanie śmiertelnie ranny przez odłamek kuly armatniej.