Kto by wygrał? Daniel czy Doomguy?
Obaj zajmują się eksterminacją sił nieczystych i obaj pochodzą z ziemi.
Doomguy zabija z czystej nienawiści i wściekłości, a Daniel próbuje odkupić swoje winy.
Gdyby powiedzieć Danielowi, że jak zabije tego drugiego to trafi do swojej żony, to może by go pokonał.
Co myślicie?
Doomguy zabija z czystej nienawiści i wściekłości, a Daniel próbuje odkupić swoje winy.
Gdyby powiedzieć Danielowi, że jak zabije tego drugiego to trafi do swojej żony, to może by go pokonał.
Co myślicie?