Szukam filmu, który oglądałem rok temu na nocy horroru. Pamiętam że facet prowadził program, w którym tłumaczył zjawiska paranormalne. Przyszedł do niego jego mentor, który chyba zaginął kilka lat wcześniej i dał mu namiary na osoby, których historii nie był w stanie wyjaśnić. On się z nimi spotkał i opowiedzieli mu co ich spotkało. Później film zbacza na inne tory, jest średnio zrozumiały, skupia się bardziej na bohaterze i jego przeszłości. Na końcu okazuje się że bohater jest w śpiączce i personel, który go otacza, to te osoby, z którymi rozmawiał i które opowiedziały mu te historie.