To chyba jedyny album jaki znam, gdzie sens ma przesłuchanie go całego a nie tylko pojedynczych utworów. Każdy, kto kiedyś w swoim życiu kochał, doswiadczyl milosnego zawodu, walki, rozterek, rezygnacji odnajdzie siebie w tym całym albumie. Nie ma nic lepszego co tak dosadnie opisuje caly ten czas od oddanej miłosci po depresje po rozstaniu.
Album znam od prawie 20 lat, jednak sensu nabiera dopiero gdy doświadczyło się całej tej...miłości w czasach popkultury.
Kto nie zna - zapraszam do odsluchu.
Wypierdalam.