Oumuamua - Koniec kosmicznej jazdy przez Układ Słoneczny. Żegnaj...

11
Po 5 latach podróży przez otchłań kosmosu otaczającą Słońce, obiekt o nazwie Oumuamua (kosmiczne cygaro) powoli opuszcza Układ Słoneczny.
Niestety chyba nigdy się nie dowiemy, czym na prawdę był ten obiekt, czy zwykłą skałą, czy sondą lub statkiem kosmicznym wysłanym przez obcą cywilizację.
Nie wiem, choć się domyślam xD
Oumuamua - Koniec kosmicznej jazdy przez Układ Słoneczny. Żegnaj...
Obliczenia pokazały, że obiekt przyleciał do nas z od strony Wegi, najjaśniejszej gwiazdy w gwiazdozbiorze Lutni, która znajduje się 25 lat świetlnych od Ziemi. Część astronomów twierdzi, że jest to kawałek zniszczonej niegdyś planety wielkości Plutona (ciekawostka: jak coś, to Pluton akurat planetą nie jest, bo jest planetą karłowatą, gdyż nie oczyścił sąsiedztwa swojej orbity po ostatniej dużej imprezie), ale są też tacy, co są przekonani, iż jest to sonda kosmiczna wysłana przez obcą cywilizację, bo brakuje im już pomysłów na nowe filmy i liczyli, że coś ciekawego się wydarzy, apokalipsa, albo coś xD

Poniżej film pokazujący symulację trajektorii przelotu obiektu Oumuamua przez Uklad Słoneczny:
Oraz ciekawy filmik opisujący o co w ogóle chodzi z tym zajebiście dużym cygarem:
Co ciekawe, gdy obiekt znajdował się najbliżej Ziemi, leciał przez wewnętrzny Układ Słoneczny z prędkością aż 87 kilometrów na sekundę. To ponad 3 razy szybciej niż średnia prędkość asteroidy z pasa głównego i 109 razy szybciej niż średnia prędkość pocisku, jednak to tylko 0,017 procent prędkości światła.
Avi Loeb, badacz z Harvardu podał, że Oumuamua ma powierzchnię aż 10 razy bardziej odbijającą promienie słoneczne od znanych nam obiektów w postaci planetoid czy komet. Mało tego, uważa on, że mamy tu do czynienia z kosmicznym żaglem wysłanym w celach badawczych przez obcą cywilizację, która postanowiła sprawdzić, czy coś ciekawego kryje się w naszym Układzie Słonecznym, jako że znajduje się w dość bliskiej odległości od Wegi. 
Zobaczyła co się odpierdala na Ziemi i ile jest tu małp, zobaczyła cały ten syf w okół naszej planety i poleciała dalej uznając, że nie ma na tej planecie żadnego inteligentnego życia xD 

Loeb jest pewien, że materiał, z którego wykonana jest ta sonda kosmiczna, miał za zadanie odbić jak najwięcej promieni słonecznych i cząsteczek wiatru słonecznego, co w efekcie miało zwiększyć prędkość, z jaką przemieszcza się sonda. Obiekt w chwili oddalania się od Słońca mocno zaczął przyspieszać. Obliczenia wykazały, że poruszał się znacznie szybciej, niż oczekiwano. W dodatku nie pozostawiał za sobą chmury pyłu i gazów, co dodatkowo zdziwiło astronomów. To właśnie gazy mogą przyspieszyć obiekt, ale tutaj było inaczej. Więc ludzie już czekali ze swoimi kamerami z kartofli, żeby nagrać UFO, no ale nie siadło.
Jeszcze parę filmików dobrych w tym temacie:
Źródła: 
1. No YouTube na pewno xD
2. https://www.urania.edu.pl/planetoidy/oumuamua-pozasloneczny-przybysz.html
3. https://geekweek.interia.pl/astronomia/news-tajemniczy-miedzygwiezdny-przybysz-opuszcza-uklad-sloneczny-,nId,6458768
0.043267965316772