Papa

22
Dzidki, pamiętacie co robiliście, gdy Jan Paweł 2 umierał? Ja akurat byłem na studiach we Wrocławiu, pamiętam, że byłem z jakąs loszką na rynku, na piwku. Nic zobowiązującego. Gdy wracaliśmy, to zauważyłem, że ludzie się zbierają, zapalają znicze, śpiewają Barkę. Zapytałem jednego chłopa, czy to znaczy, że nasz papa odszedł. Odpowiedział twierdząco. Smutek był nie do opisania. Kończyła się pewna epoka. Gdy wracaliśmy tramwajem było bardzo cicho. Tej ciszy nie zapomnę nigdy. Potem na chacie ją ruchałem od tyłu, a ona płakała. Tak bardzo kochała naszego papieża. Wszystkim nam było bardzo smutno. 
0.038165092468262