F*aszka

2
Polskość, to jest jednak stan umysłu. Jeżeli myślisz, że jesteś taki oryginalny, że najebany po imprezie wjechałeś z ziomkami z drzwiami na chate innego zioma, tylko po to, by ojebać flaszkę, to muszę Cię zasmucić. Taką samą akcję opisał Kochanowski 500 lat temu. Jak widzisz, nic się nie zmieniło. 
0.037934064865112