Siemanko, mam 25lat, aktualnie przybywam w szpitalu psychiatrycznym (depresja + próby), chciałbym zacząć życie od początku ale rodzina nie jest w stanie pomoc, sami żyją pod kreską. Ja nie ćpam, nie pije, raczej spokojny, szukam jakiejś pracy najlepiej z zakwaterowaniem bo nie mam gdzie mieszkać i nie mam żadnej gotówki, najlepiej w lokalizacji Myszków lub okolice, z zawodu ślusarz ale pracowałem jako doradca klienta oraz copywriter, nie chce nic za darmo za wszystko oddam jak tylko zarobię, bardzo proszę cała społeczność o pomoc, nie chce znowu trafić na ulice, chce zacząć żyć od zera, od samego początku.