Dla dzidek co całą wiedzę o świecie czerpią z tej strony
75
Oddajesz syna do przedszkola. Dzień wcześniej opowiada Ci jak pójdzie na pocztę, razem jeszcze adresujecie i kolorujecie pocztowkę. Jedziesz do pracy, w głowie planujesz zakupy, spcer z dziećmi po pracy... I pojawia się taki chuj odklejony, z nożem w ręku i zabija twoje dziecko. W biały dzień, pełno ludzi, w drodze na tę jebąną pocztę. Ja pierdolę.