Potrzebuję pomocy

27
Część dzidki.
Potrzebuję pomocy, więc zwracam się do wszechwiedzącego community.
Kupiłem sobie jakieś tanie głośniczki z marketu, tak, żeby jakkolwiek grały do filmu (Qilive gaming speaker Q.3119 - zdjęcie poniżej). Niestety o ile muzykę grają dobrze, tak w filmie przy cichszych scenach przełączają się chyba w jakiś dziwny tryb oszczędzania, bo nic nie grają. Jest to o tyle denerwujące, że przy ponownym włączaniu mają chwilę opóźnienia i ucinają też głośniejsze dźwięki, w tym dialogi, przez co ma się wrażenie zacinania. Nie słychać nawet muzyczki z opery gx (czasem przebiją się pojedyncze głośniejsze dźwięki). Głośnik podłączony do karty dźwiękowej z tyłu, ale i przy przełączeniu do przodu problem nie zanika. Na innych głośnikach nie ma tego problemu (głośniki w tv i słuchawki). Reset komputera nie pomógł , a po utracie męskości poprzez przeczytanie instrukcji jestem bogatszy tylko w wiedzę, że pokrętłem zmienia się głośność i żeby się z głośnikiem nie kąpać. Jeśli chodzi o sprawy komputerowe, to jestem jaroszem, dlatego nie wiem, czy da się coś z tym zrobić, czy może reklamować? Z góry dzięki za pomoc i oczywiście nagrodzę czym mogę, czyli monetami, plusami i poczuciem wywołania uśmiechu na twarzy dużego dziecka.
Potrzebuję pomocy
0.040690183639526