Czołem dzidowcy. Opierdoliłem sobie drwala i mam problem. Przez tych złodziei z korporacji McDonald's, którzy podnieśli ceny za burgera nie wiem, czy wystarczy mi na ogrzewanie na ten sezon. 5000zł za gaz to będzie minimum. Wiem, bo już prawie tyle płaciłem za poprzedni. Ale chuj z tym, jak tyle będzie to pikuś. Problem taki, że w tym roku istnieje ryzyko, że ceny wzrosną kilkukrotnie. Ile wtedy będzie? 20000zł? 25000zł? Jeszcze politycy będą wciskać kit, że gdyby nie oni, to bym kurwa musiał milion dolców zapłacić i mam przyjechać na wiejską, żeby im kiełbachę opierdolić z wdzięczności.
 Kurwa, jebany McDonalds.