Starych erpegów czar
Aaach Neverwinter nights.. gdzie jeszcze jednym potężnym uderzeniem oburęcznego miecza rozwalasz w drzazgi zamknięte drzwi do pokoju w burdelu, by przy akompaniamencie wrzasków kurtyzanty i jej klienta, włamać się do zabezpieczonej zamkiem i pułapką skrzyni w której znajdujesz.. POCHODNIĘ.
Sorry za kalkulatorową jakość zdjęcia.