Chwalę się zgłoszonym pożarem i wypierdalam. Gdybym miał oczy do ludzi, to sam bym poszedł do takiej pracy.
2
2
1



Dyskusje ogólne
8 m
27



Jak skutecznie zgłaszać takie zdarzenia. Nie mam w tym wprawy a chciałbym wiedzieć na drugi raz żeby zrobić to sprawnie.
Powiedziałem od razu że chciałem zgłosić pożar, jestem przy ulicy grunwaldzkiej i numer najbliższego domu. Opisałem krótko miejsce i sytuację. Pożar był pod ziemią w jakiejś piwniczce. A później odpowiadałem na pytania dyspozytora. Starałem się mówić konkrety.
Czekałem też na straż żeby dokładnie wskazać im drogę. Pożar był w lasku w pustostanie.
Powiedziałem od razu że chciałem zgłosić pożar, jestem przy ulicy grunwaldzkiej i numer najbliższego domu. Opisałem krótko miejsce i sytuację. Pożar był pod ziemią w jakiejś piwniczce. A później odpowiadałem na pytania dyspozytora. Starałem się mówić konkrety.
Czekałem też na straż żeby dokładnie wskazać im drogę. Pożar był w lasku w pustostanie.