Dday
Były akwedukty, obeliski polskich dywizji lotniczych, teraz dorzucam zdjęcia z mojej wizyty na plaży Omaha w dni rocznicy desantu. Miałem około 100 km do tej plaży więc nie mogłem sobie odmówić żeby tam nie pojechać w ten konkretny dzień. Sporo odwiedzających, zwłaszcza na terenie cmentarza aliantów gdzie widziałem paru amerykańskich weteranów na wózkach inwalidzkich w mundurach, generalnie było wielu żołnierzy oddających hołd, szykowali się do uroczystości . To był jeden z tych momentów w życiu w których człowiek siada i zastanawia się nad wszystkim, mi i moim znajomym dosłownie zaparło dech jak weszliśmy na teren cmentarza. Polecam każdemu odwiedzić to miejsce jeśli kiedyś będzie miał okazję. Wypierdalam :)