Takie życie starego grzyba.

79
Witam Panowie, Mam sprawę.

Miałem dzisiaj spięcie z nastoletnim synem (dwanaście lat) odnośnie FB, instagrama i TIKTOKA. Syn chciał założyć sobie tam konta i prowadzić profile. Kategorycznie zakazałem mu tego. Jedyne co ma to WhatsAppa a to i tak dużo.
Gadka młodego standardowa "inni mają, ja nie mam". Gadka żony "że przesadzam" chociaż stanęła po mojej stronie.
Absolutnie nie znajduje żadnego argumentu za. W mojej opinii, te strony nie niosą za sobą nic mądrego a jeszcze narażają go niebezpieczeństwo. A tym bardziej nie zezwalam na jego kontakt z obcymi dorosłymi ludźmi.
Ogólnie rozmowa jak to z nastolatkiem, wycofaliśmy się na z góry ustalone pozycje. 
Widzę że młodemu zależy ale myślę że to jedna z tych rzeczy gdzie powinienem stać na swoim.
Kurde, przesadzam? Pozwolić ale monitorować? Tak czy siak zaloży wiec lepiej żeby to było jawne? 
0.041016101837158