Jebał sąd

22
Dzidki kochane dziś po roku zakończył się mój proces w sądzie. Zostałem oskarżony o rzekome spowodowanie wypadku śmiertelnego będąc pod wpływem alkoholu. Dostałem zawiasy. Będę się oczywiście odwoływał, bo uważam to za niesprawiedliwy wyrok i nie chce mieć skazy w papierach - liczę na uniewinnienie. Bo ten debil sam się wjebał po koła jak jakąś jebana sarna, a jak mawiał ferdziu kiepski piwo to nie alkohol. Czyli 6x0 to w dalszym ciągu zero. 
0.040194988250732