Jestem wolny

66
Jestem wolny
Czołem Dzidki.
Może ktoś kojarzy wcześniejsze wrzutki, może nie. Jak widać jestem alkoholikiem, a dziś minie mi cztery miesiące od ostatniego spożycia. Co ciekawego przez ostatnie 2 miesiące? A no sporo.
Najważniejszym jest fakt ukończenia terapii podstawowej. Wiecie co? Bez tej terapii moglbym tylko pomarzyć o trzeźwości. Zrozumienie problemu, a najważniejsze to jego akceptacja jest kluczowa. Samemu ponoć też można do tego dojść, ale uwierzcie na słowo - jeżeli próbujecie to terapia wam w tym bardzo pomoże.
Ważną rzeczą w trzeźwieniu jest zajęcie sobie czasu. Ja zainwestowałem czas w rower i rolki, przy okazji pracuje nad kondycją. Takie zajęcie jest przydatne w procesie uczenia się panowania nad emocjami. Ważnym jest też aby po zakończeniu terapii nie odcinać się od towarzystwa alkoholików, warto znaleźć grupę wsparcia, która w kryzysowych sytuacjach pomoże wrócić na właściwą ścieżke. Propo nawrotów, ja osobiście takowych nie miałem, choć pare osób ze stowarzyszenia w tej sytuacji poleglo. Nie mówie, że jest łatwo. Więcej rzeczy teraz widzę, więcej rozumiem, więcej mi przeszkadza. Uczę się rozwiązywać problemy bez użycia alkoholu, małymi krokami, ale stanowczo.
Korzyści z trzeźwego życia są potężne, od poprawy samopoczucia, zdrowia po zwiekszoną ilość czasu, którą można spożytkować na dopięcie zaległości, których się narobiło pijąc.
Dzidki, jeżeli ktoś z was czuje, że traci kontrolę nad życiem, że alkohol go dominuje, nie traćcie czasu, podejmijcie rękawicę, zwróćcie się o pomoc.
Klasycznie zapraszam do komentowania, wypowiedzenia się w temacie, jak rówież do konwersacji na priv.
Trzeźwego Dzidki!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Jestem wolny

50
Jestem wolny
Czołem Dzidki.
Jakiś czas temu pisałem, że walczę z nałogiem i idzie dobrze. Wielu z was mnie wsparło, wielu wyśmiało krótki czas abstynencji. Wczoraj pyknęło mi 2 miesiące (nie było szampana). To w jaki sposób się teraz czuję i funkcjonuje jest po prostu niebem. Trzy razy w tygodniu chodzę na terapie, uczęszczam też na mitingi i muszę przyznać, że bez grupy wsparcia byłoby dużo ciężej, aczkolwiek przechodzę to w miarę gładko. Powoli odnajduję kierunek w jakim potoczę dalsze życie, powoli godzę się ze sobą. 
Jeżeli ktoś chciałby rzucić picie, nie wahajcie się, to nie boli. Jeżeli komus kto walczy jest ciężko to służę rozmową.
Trzymajmy się ramy Dzidki
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Uzależnienie od porno

15
Uzależnienie od porno
Cześć Dzidki!

W sumie zbierałem się od pewnego czasu do napisania tego, tylko oczywiście zawsze łatwiej mi się konsumuje content niż daje z siebie 30%. Nie wiem, czy kogoś by to zainteresuje, ale nawet jeśli pomoze jednej osobie to będzie to całkiem spoko. Dodam, że to są tylko moje przemyślenia i oparte są całkowicie na moich doświadczeniach życiowych.
Zacznę od tego, że masturbuję się odkąd skończyłem chyba 11 lat, więc już bardzo długo. Porno też mi towarzyszyło od wielu, wielu lat. Właściwie to masturbowałem się codziennie i właściwie za każdym razem w akompaniamencie jęków z głośników. 

Po zakończeniu mojego pierwszego i ostatniego jak na razie związku w życiu uznałem, że pierdolę to wszystko i skupiam się na sobie. Potrzeby seksualne często stały mi na drodze, zwłaszcza, że jeśli nie zaspokajam się sam, to mam skłonność do tego, żeby szukać na seks randki.
(dałem czarną, zebyście się nie podniecali)

Tak więc jak nachodziła mnie ochota, to po prostu odpalałem porno, wiadomo dwie minuty i po sprawie. Wtedy wszystkie pomysły na seks randki wydawały się pojebane, a tak to cyk, wytrzeć i można wracać do samorozwoju ze świeżym umysłem niezaprzątniętym nieokiełznanymi żądzami.
W pewnym momencie jednak zacząłem zauważać, że nie mam ochoty na masturbację (nie czułem się podniecony), a po prostu mam ochotę pooglądać porno. Więc to nie moje podniecenie było zapalnikiem do odpalenia porno i masturbacji, a porno było po prostu moim uzależnieniem, które skutkowało po prostu szybkim zwaleniem konia. Był nawet taki okres, że specjalnie wolno się masturbowałem w godzinnych sesjach, żeby tylko móc dłużej pooglądać różne sprośne igraszki. 
Tak więc trochę mnie to zaniepokoiło i tutaj mogę tylko poradzić, by każdy z Was też sobie sprawdził dlaczego tak naprawdę odpalacie swoje ulubione stronki (albo dział Własne ;))

Przez to, że to właśnie oglądanie porno było moim głównym celem, to jakość mojej masturbacji drastycznie spadła, nie chodziło o doznawanie przyjemności tylko po prostu efekt końcowy. Więc gdy czasami znalazłem się bez bodźców w postaci filmów dla dorosłych, to wręcz ciężko było mi utrzymać wzwód.
Postanowiłem w ogóle przestać się masturbować na jakiś czas, by po prostu zresetować swoje podejście do tego tematu. Łatwo nie było, czasami były noce, że nie umiałem spać, bo fantazjowałem i całą noc po prostu nie umiałem przestać sobie wyobrażać różnych scenariuszy i nawet odtwarzać w głowie moich ulubionych filmów zapisanych w ulubionych na domyślnej stronce do fapania.
Zauważyłem też bardzo jak zmieniło się moje podejście - w samolotach i pociągach łapałem kontakt wzrokowy z ludźmi, utrzymywałem go i zawsze byłem na "łowach". Mimo tego, nie chciałem wracać do seks randek (o tym w innym poście może kiedyś) i po prostu chciałem utrzymać mój celibat. Gdy wreszcie to zrobiłem (bez porno), to nie było to ani przyjemne, a dodatkowo okupione poczuciem porażki (chyba każdy to zna).

Postanowiłem jednak nie tłumić swojej seksualności i po prostu zacząć masturbować się bez porno. Zwłaszcza, że przez ten długi okres celibatu łatwiej mi było dojść. Nauczyłem się tego, co mi sprawia przyjemność i tego, by podczas seksu się zrelaksować i po prostu pozwolić sobie dojść, a nie na siłę. 
Tak żeby podsumować - porno jest bardzo uzależniające. I masturbując się do porno bardzo łatwo zgubić się w przeżywaniu przyjemności "na zewnątrz" - poprzez występujące tam osoby. Dlatego polecam spróbować tymczasowego celibatu i ewentualnego powrotu do masturbacji ze świeżym spojerzeniem. I ze świeżym podejściem do przyjemności związanej z własną cielesnością.

A teraz wypierdalam! 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15297889709473