Spaghetti all'assassina
Dużej filozofii nie ma...
Wpierw robimy "pomidorówkę" czyli na bulionie albo na kostce wywar mieszamy z passata.
Następnie na patelni robimy "Sofrito", jest to nic innego jak podsmażenie na oliwie czosnku i chilli (lub przyprawa do arrabiaty).
Na przesmażony czosnek dajemy NIE ugotowany makaron, dodajemy trochę passaty i co jakiś czas podlewamy "pomidorówką" w małych ilościach.
W skrócie chodzi o to a żeby makaron ugotować w sosie oraz przypalić go.
Wpierw robimy "pomidorówkę" czyli na bulionie albo na kostce wywar mieszamy z passata.
Następnie na patelni robimy "Sofrito", jest to nic innego jak podsmażenie na oliwie czosnku i chilli (lub przyprawa do arrabiaty).
Na przesmażony czosnek dajemy NIE ugotowany makaron, dodajemy trochę passaty i co jakiś czas podlewamy "pomidorówką" w małych ilościach.
W skrócie chodzi o to a żeby makaron ugotować w sosie oraz przypalić go.
Na końcu najebane parmezanu bo moja wyimaginowana kobieta tak lubi...
Orecchiette Pomodoro
Nigdy nie wyrzucaj skórek z serów długo dojrzewających, można je dodać do makaronu albo zrobić z nich przekąskę.
Do tego makaron orecchiette, robią go własnoręcznie stare baby na Bari
Dodaj te skórki sera do sosu pomidorowego, gotuj dłuższą chwilę aż sos się zredukuje
i proszę, makaron z sosem pomidorowym w nowej odsłonie...
Ps. Tak jem z kapelusza, tak karmię karły, nie, nie miałem mniejszego talerza... ale sprawdziłem i pojemność to 0,5l, dla średnio ulanego piwniczaka starczy.
Ps. Tak jem z kapelusza, tak karmię karły, nie, nie miałem mniejszego talerza... ale sprawdziłem i pojemność to 0,5l, dla średnio ulanego piwniczaka starczy.
Pierogi
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
Żur, Żurek, Barszcz biały
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼