Na pewno są tutaj jacyś spece od podatków i ich unikania. Przekroczyłem na etacie drugi próg podatkowy i żal mi płacić od tej nadwyżki wyższy podatek. Najlepiej jest chyba uciec na B2B w kolejnym roku, ale jak się wywinąć jeszcze za ten rok przy rozliczaniu PIT? Na jakichś darowiznach i odpisach od tego? Rozliczanie z żoną nic nie zmienia (dalej przekroczony próg).