Trump
1
1
2



Polityka
3 t
25
Rozumiecie pomysł Trumpa, który znosi podatek dochodowy na czym zyskują najbogatsi, a jednocześnie wprowadza ukryty podatek na biednych, którzy będą go płacić pośrednio we wszystkim co do tego kraju się wwożone? Wiadome jest, że importer nie będzie stratny i przerzuci koszty na klienta w kraju, więc płatnikiem będzie ten typowy Joe.
Jak bogaty wmówił biednym, że będzie dla nich lepiej? XD
Jak bogaty wmówił biednym, że będzie dla nich lepiej? XD