George Foreman - Najstarszy mistrz wagi ciężkiej

13
George Foreman - Najstarszy mistrz wagi ciężkiej
Walka George’a Foremana z Michaelem Moorerem, która miała miejsce 5 listopada 1994 roku, przeszła do historii boksu jako triumf determinacji i nieoczekiwany powrót do formy. W wieku 45 lat Foreman stanął do walki z 26-letnim Moorerem, który był niepokonanym mistrzem świata wagi ciężkiej. Młodszy, szybszy i będący w świetnej kondycji Moorer miał znaczącą przewagę, a większość ekspertów uważała, że Foreman — po długiej przerwie od boksu — nie ma szans.

Przed tym powrotem Foreman przez ponad dekadę nie walczył zawodowo. Po przegranej z Muhammadem Alim w 1974 roku w walce znanej jako “Rumble in the Jungle” oraz późniejszej porażce z Jimmym Youngiem w 1977 roku, Foreman przeżył kryzys wiary i postanowił wycofać się z boksu. Skupił się na pracy jako pastor i na działalności charytatywnej, pomagając ludziom w trudnej sytuacji. W latach 80. powrócił jednak do sportu, początkowo z niedowierzaniem otoczenia, które nie traktowało jego ambicji poważnie. George jednak wygrywał większość swoich pojedynków dzięki niesamowitej sile! Big George nawet zaatakował tron mistrzowski w 1991 roku kiedy to stoczył niesamowity bój z Evanderem Holyfieldem. Niestety podczas tej walki podstarzały pięściarz musiał uznać wyższość dużo szybszego a zarazem młodszego zawodnika. Po kilku kolejnych stoczonych walkach, już trzy lata później ponownie nadarzyła się szansa aby odzyskać utracony przed laty pas mistrzowski. Jego kolejnym przeciwnikiem miał być utalentowany pięściarz - Michael Moorer.

Podczas walki Michael Moorer dzięki swojej szybkości wyprzedał powolnego Foreman’a, który nie był w stanie trafić w rytm mistrza. Mimo że Foreman przez większość walki przegrywał na punkty, w 10. rundzie zdołał wykorzystać moment nieuwagi rywala i trafił go potężnym prawym prostym. Cios był na tyle silny, że Moorer upadł i nie zdołał się podnieść przed zakończeniem liczenia. Foreman wygrał przez nokaut, odzyskując tytuł mistrza świata 20 lat po utracie w legendarnej walce z Muhammadem Alim w 1974 roku, co uczyniło go najstarszym mistrzem świata w wadze ciężkiej w historii.

Zwycięstwo nad Moorerem w 1994 roku było symboliczne — Foreman pokazał, że wytrwałość i doświadczenie mogą pokonać młodość i że duch walki może przetrwać mimo upływu lat.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Janusz Gortat - wybitny polski pięściarz a także ojciec Marcina Gortata

3
Janusz Gortat - wybitny polski pięściarz a także ojciec Marcina Gortata
05.11.1948 Urodził się dwukrotny medalista olimpijski kategorii półciężkiej - Janusz Gortat.

Janusz Gortat urodził się w Brzozowie (Pow. Rawa Mazowiecka). W swojej karierze reprezentował klub bokserski Legia Warszawa z którym odnosił sukcesy drużynowe, jak i indywidualne. Jego trenerem był wybitny szkoleniowiec, Henryk Niedzielski.

Podczas swojej bokserskiej kariery, Janusz Gortat stoczył aż 317 walk, z czego 272 wygrał, 7 razy zremisował i przegrał zaledwie 38 pojedynków. Jego największymi sukcesami w sportowej karierze były m.in:

- Zdobycie srebrnego medalu na Mistrzostwach Europy (Belgrad 1973’) 🥈
- Zdobycie brązowego medalu podczas Igrzysk Olimpijskich (Monachium 1972’)🥉
- Zdobycie brązowego medalu podczas Igrzysk Olimpijskich (Montreal 1976’) 🥉
- 6x mistrzostwo Polski w wadze półciężkiej
- 5x wicemistrzostwo Polski w wadze
- 15x zwycięstw drużynowych w meczach międzypaństwowych

- W 1972 roku został odznaczony złotym krzyżem zasługi za osiągnięcia sportowe oraz wkład w Polski boks 🎖️

Po zakończeniu kariery bokserskiej, Janusz Gortat rozpoczął szkolenie innych zawodników. W latach 1982-1994 był trenerem Legii Warszawa. Warto dodać że Gortat był jednym z pierwszych trenerów Andrzeja Gołoty i Tomasza Adamka.

Janusz Gortat jest również ojcem wybitnego koszykarza grającego w światowej lidze NBA, Marcina Gortata, oraz pięściarza Roberta Gortata.

Janusz Gortat zmarł 19 grudnia 2023 roku. Pięściarz został pochowany na cmentarzu wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Kamienne pięści Roberto Duran’a

13
Kamienne pięści Roberto Duran’a
Roberto Duran, słynny panamski bokser i jeden z najlepszych pięściarzy w historii, znany był nie tylko z mistrzowskich umiejętności w ringu, ale także z niesamowitej siły. Jedna z najbardziej znanych anegdot o jego niesamowitej mocy opowiada o tym, jak pewnego dnia znokautował konia.

Pewnego wieczoru, podczas rozmów z przyjaciółmi i innymi bokserami, wywiązał się zakład, w którym Duran miał udowodnić swoją siłę. Jego znajomi, wiedząc o jego potężnych ciosach, wyrazili wątpliwość, że Duran byłby w stanie znokautować konia jednym ciosem – zwierzę silne, masywne i znacznie większe od człowieka.

Duran przyjął wyzwanie. Podszedł do zwierzęcia, a następnie wyprowadził potężny prawy sierpowy. Ku zdumieniu wszystkich koń padł na ziemię, chwilowo znokautowany jednym ciosem. Historia szybko rozeszła się wśród fanów i mediów, stając się jednym z legendarnych momentów opowieści o sile „dłoni z kamienia / Manos De Piedra"
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Andrzej Fonfara - Polski Książe

2
Andrzej Fonfara - Polski Książe
Andrzej Fonfara, urodzony 4 listopada 1987 roku w Białobrzegach, to były mistrz IBO w wadze półciężkiej. Od najmłodszych lat nie unikał wyzwań i konfrontacji, co skierowało go ku boksowi. Pierwsze treningi rozpoczął w warszawskiej Gwardii, gdzie trenował pod okiem Jacka Kucharczyka, Jerzego Rybickiego i Stanisława Łakomca. Był utalentowanym juniorem – zdobył brąz na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży (2003), brąz na Mistrzostwach Polski Juniorów (2004) oraz złoto rok później. Karierę amatorską zakończył z imponującym rekordem 110 zwycięstw na 120 walk.

W zawodowym ringu zadebiutował w 2006 roku, pokonując Mirosława Kubika. Dwa tygodnie później walczył już w USA, gdzie postanowił się osiedlić i trenować pod okiem Sama Collony w Chicago, w Windy’s Gym. Dzięki silnemu ciosowi i agresywnemu stylowi walki zyskał przydomek „Polski Książę” i stopniowo awansował w kategoriach wagowych.

W 2010 roku został młodzieżowym mistrzem świata WBC, a jego największym sukcesem była wygrana w 2012 roku, gdy zdobył mistrzowski pas IBO, pokonując Tommy’ego Karoency’ego (mimo złamanej ręki). Kolejne lata przyniosły starcia z wymagającymi rywalami, w tym pojedynek o mistrzostwo WBC z Adonisem Stevensonem, gdzie mimo przegranej w dziewiątej rundzie zdołał posłać mistrza na deski.

W 2015 roku Fonfara stoczył pamiętną walkę z Julio Cesarem Chavezem Jr., gdzie odniósł zwycięstwo po technicznym poddaniu Chaveza przez jego narożnik w 10. rundzie. Walka wzbudziła sensację, a Fonfara zyskał uznanie w oczach kibiców i ekspertów, w tym Lennoxa Lewisa.

Kolejne starcia były mieszane – w 2016 roku przegrał z Joe Smithem Jr., ale pokonał Chada Dawsona, a w 2017 roku ponownie zmierzył się ze Stevensonem, przegrywając w drugiej rundzie. Po rocznej przerwie powrócił w Polsce, wygrywając z Ismaylem Sillachem na warszawskim Torwarze.

Fonfara próbował również swoich sił w MMA, pokonując Marcina Najmana w zaledwie 16 sekund. W 2024 roku, po 6 latach przerwy, wrócił na ring, debiutując w wadze ciężkiej i wygrywając z Fabio Maldonado.

Fonfara przez większość kariery był związany emocjonalnie z Legią Warszawa, której często kibicował. Jego osiągnięcia i sportowa postawa inspirowały wielu młodych pięściarzy w Polsce i za granicą.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Larry Holmes - Jeden z najwybitniejszych pięściarzy w historii

3
Larry Holmes - Jeden z najwybitniejszych pięściarzy w historii
03.11.1949 urodził się były mistrz świata wagi ciężkiej - Larry Holmes.

Larry Holmes przyszedł na świat w Cuthbert w stanie Georgia jako czwarte z dwanaściorga dzieci. W młodości jego rodzina przeniosła się do Easton w Pensylwanii, gdzie dorastał w trudnych warunkach finansowych. Był zmuszony przerwać naukę w siódmej klasie i podjąć pracę dorywczą, m.in. jako pomocnik przy zbieraniu śmieci oraz pracownik myjni samochodowej.

W wieku 18 lat Holmes postanowił spróbować swoich sił w boksie i zapisał się do lokalnego klubu, gdzie szybko odkryto jego talent. Jego kariera amatorska była krótka – stoczył około 20 walk, po czym przeszedł na zawodowstwo w 1971 roku, mając 22 lata. W debiucie pokonał Rondalla Dupree’a, co rozpoczęło jego drogę do sukcesu.

Holmes zdobywał doświadczenie jako sparingpartner takich legend jak Muhammad Ali, Ken Norton i Joe Frazier. W 1978 roku pokonał Nortona w walce o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej i rozpoczął swoje wieloletnie panowanie, broniąc tytułu w starciach z czołowymi rywalami, w tym Ossie Ocasio, Mike’em Weaverem i Muhammad Ali.

Pojedynek z Alim (1980) był szczególnie trudny emocjonalnie – Ali, schorowany i wyraźnie wolniejszy, nie mógł sprostać sile Holmesa, a walka została przerwana po dziesięciu rundach. Holmes, wzruszony, przeprosił Aliego, nie spodziewając się, że walka okaże się aż tak jednostronna.

Holmes kontynuował pasmo zwycięstw, osiągając bilans 48-0 i zbliżając się do rekordu Rocky’ego Marciano. W 1985 roku zmierzył się z Michaelem Spinksem, który przeszedł z wagi półciężkiej. Po zaciętej walce, sędziowie przyznali zwycięstwo Spinksowi, co było pierwszą porażką Holmesa. Pół roku później w rewanżu sędziowie znów orzekli na korzyść Spinksa, co spotkało się z protestem Holmesa, który wyraził swoje niezadowolenie w wywiadzie dla HBO.

Holmes ogłosił zakończenie kariery w 1986 roku, jednak dwa lata później powrócił, by zmierzyć się z Mike’em Tysonem. Tyson jako pierwszy znokautował Holmesa. Mimo to, Holmes kontynuował karierę, próbując jeszcze zdobyć tytuł.

W 2002 roku, po zwycięstwie nad Butterbeanem, Holmes ostatecznie zakończył karierę zawodową z bilansem 69-6.

Po odejściu z boksu Holmes zajął się biznesem, otwierając restaurację i kompleks rozrywkowy w Easton, a także pojawiał się jako komentator i mentor. Dziś jest uznawany za jednego z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej w historii.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Znany bokserski konferansjer - Michael Buffer

5
Znany bokserski konferansjer - Michael Buffer
02.11.1944 Urodził się znany bokserski konferansjer - Michael Buffer

Michael Buffer urodził się w Filadelfii. Z powodu rozwodu oraz braku opieki nad synem, Michael będąc dzieckiem trafił do rodziny zastępczej, z którą zamieszkał w Roslyn, stan Pensylwania. Po wybuchu wojny w Wietnamie w latach 60’, Michael zaciągnął się do wojska gdzie pełnił służbę od 20 do 23 roku życia.

Po powrocie do cywila, Buffer miał się różnych prac zarobkowych. Głównym źródłem zarobku była praca jako diler samochodowy, natomiast w międzyczasie dorabiał m.in jako model.

Michael Buffer będąc już dorosłym mężczyzną, pewnego razu siedziąc przed telewizorem wraz ze swoim starszym synem, zażenowany skomentował występ spikera ringowego. W tym czasie syn odparł „Tato, przecież mógłbyś zrobić to lepiej”.

W 1982 roku, mężczyzna po raz pierwszy wystąpił jako konferansjer na lokalnej gali bokserskiej. Początkowo występował na mniejszych galach bokserskich, jednak dzięki swojemu doniosłemu głosowi, oraz charyzmie już po kilku miesiącach od debiutu, Buffer po raz pierwszy zapowiadał pojedynek o światowy tytuł. W czerwcu 1983 roku zmierzyli się Roberto Durán i mistrz świata w wadze junior średniej Davey Moore. Natomiast słynne „Let’s get ready to the rumble” zostało wypowiedziane po dwóch latach od debiutu.

W 1989 roku po 45 latach skontaktował się ze swoim biologicznym ojcem, Josephem Bufferem, który zobaczył go w telewizji. Wkrótce zapoznał syna ze swoim przyrodnim bratem (synem z drugiego małżeństwa) Bruce’em.

Za namową starszego brata, Bruce również spróbował swoich sił jako ringowy spiker. Mlodszy brat aktualnie zapowiada walki w największej federacji mieszanych sztuk walki, UFC.

Michael Buffer w kolejnych latach stał się najpopularniejszym konferansjerem na świecie, a już w 1992 roku zdobył federalny znak towarowy na swój cytat, co oznacza że bez zgody Buffera nikt nie może wymawiać publicznie tego cytatu. Dzięki temu zabiegowi Do 2009 roku Buffer zarobił ponad 400 milionów dolarów z licencji na znak towarowy, jakim jest zwrot Let’s get ready to rumble!

Michael Buffer w 2008 roku zmierzył się z nowotworem gardła, co było dla niego szczególnie trudnym wyzwaniem. Po diagnozie przeszedł operację, dzięki której udało się usunąć guz i uratować jego struny głosowe. Na szczęście zabieg zakończył się sukcesem, a Buffer powrócił do pełni zdrowia i do pracy jako konferansjer.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Smutna historia byłego mistrza świata

9
Smutna historia byłego mistrza świata
23 października 1967 roku urodził się Gerald McClellan, jeden z najlepszych puncherów swojej ery, którego kariera została przerwana przez tragiczną walkę bokserską.

Gerald McClellan dorastał w trudnych warunkach w Freeport, w stanie Illinois, wychowywany przez samotną matkę. Od młodych lat fascynował się boksem, a dzięki talentowi szybko zwrócił uwagę trenerów. W latach 1984-1987 czterokrotnie zdobył tytuł mistrza Golden Gloves w karierze amatorskiej.

W 1988 roku przeszedł na zawodowstwo. Związał się z Donem Kingiem, a jego treningi odbywały się w legendarnym Kronk Gym pod okiem trenera Emanuela Stewarta, który kładł nacisk na agresywny styl walki. McClellan szybko zdobył reputację jednego z najniebezpieczniejszych pięściarzy w wadze średniej i superśredniej.

W 1991 roku otrzymał szansę walki o tytuł mistrza świata WBO, lecz przegrał. Jego największy sukces przyszedł w 1993 roku, gdy zdobył tytuł mistrza świata WBC, nokautując w pierwszej rundzie Juliana Jacksona – jednego z najsilniejszych puncherów w historii boksu. McClellan kilkukrotnie obronił tytuł, zwykle wygrywając przez nokaut. Zwycięstwo nad Johnem Mugabim w pierwszej rundzie podkreśliło jego siłę i precyzję.

Najbardziej pamiętną walką McClellana była jednak ta z Nigellem Bennem 25 lutego 1995 roku w Londynie. Była to brutalna, intensywna walka. W pierwszej rundzie McClellan wyrzucił Benna poza liny, lecz ten powrócił do walki. W przerwach Gerald zgłaszał, że czuje “przelewanie wody” w głowie, co zostało zbagatelizowane przez jego narożnik. W 11. rundzie McClellan uklęknął, po czym padł na deski.

Po walce McClellan został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację mózgu. Doznał trwałych uszkodzeń – niemal całkowicie stracił wzrok, częściowo został sparaliżowany i ma poważne problemy ze słuchem. Potrzebuje stałej opieki, którą zapewnia mu siostra, Lisa McClellan.

Stan McClellana wywołał szok w świecie boksu i skłonił do refleksji nad bezpieczeństwem pięściarzy. Don King, który odwiedził go w szpitalu, wykpił jego brak woli walki, twierdząc, że postara się pozbawić zawodnika honorarium. W odpowiedzi na dramatyczną sytuację McClellana, Roy Jones Jr. i Nigel Benn pomogli zebrać fundusze na jego leczenie, a w 2007 roku obaj spotkali się ponownie podczas zbiórki w Londynie, gdzie zebrano 200 000 funtów.

World Boxing Council (WBC) również zaapelowała o wsparcie finansowe dla McClellana, a w 2017 roku jego stan pogorszył się na tyle, że przeszedł operację okrężnicy i obecnie używa worka kolostomijnego, co generuje dodatkowe koszty.

Historia Geralda McClellana jest tragiczną przestrogą o ryzyku, jakie niesie ze sobą zawodowy boks, i cenie, jaką czasem płacą sportowcy za realizację swoich marzeń. Jego osiągnięcia na ringu pozostaną jednak niezapomniane.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.46818113327026