W lutym zadałem tutaj pytanie odnośnie nauki spawania. Dzisiaj odebrałem papiery na Mag'a. Dzięki za wszelkie rady!

Mam kilka pytań odnoście spawalnictwa, jak to jest z tymi kategoriami, czemu do każdej metody są osobne kursy, np. jak na obrazku MAG 135 a blachy osobno, rury osobno i grupy materiałowe tez osobno, oferty pracy w moim rejonie są większości na mig/mag rzadziej tig czy pracodawcy wymagają wszystkich tych kursów? a jak na robocie np. akurat będzie do pospawanie rury i blachy a mam papier tylko na blachy to rury też można?   chciałem zacząć robić jako spawacz ale im dłużej czytam tym mniej rozumiem. wytłumaczy mi to ktoś prosze?

Ostatnio się wam pochwaliłem, jak chujowo spawałem dnia pierwszego. A dziś - dnia czwartego - osiągnąłem perfekcję (prawie).
Aż majster pochwalił. Zero podtopień, grubość niezła, spoina nierówna i na łamaniu dobrze było (TIG 141)

Jest potencjał, czy lepiej sobie odpuścić?
Jakie macie własne rady i doświadczenia?

(Tak, zdjęcia robione kartoflem, z obiektywem 2MP, bez światła i przez niewidomego)

Panowie, dzisiaj pierwszy raz w życiu miałem spawarkę w ręku. TIG. Aparat słaby, ale coś tam widać.

Jak oceniacie?