Kawał

1
Środek nocy. Mąż śpi z żoną w łóżku, gdy nagle budzi ich głośne pukanie do drzwi. Facet przewraca się na bok i patrzy na zegarek a tam trzecia w nocy.
-kurde, nie będę się o tej porze z łóżka zrywał
Nagle znowu słychać pukanie, tym razem głośniejsze
-idź otwórz i zobacz kto to- mówi żona
No więc zwleka się półprzytomny z łóżka i schodzi na dół. Otwiera drzwi, a tam w progu stoi najebany w trzy dupy facet
-Dobry wieszor. Szy mógłby mnie pan popchnąć?
-Panie, jest trzecia w nocy a Pan mnie z łóżka wywlokłeś? –warczy i zatrzaskuje mu drzwi przed nosem. Wraca do żony, i opowiada co się stało
-No co Ty, jak mogłeś? –mówi żona. A pamiętasz jak nam się zepsuł samochód w nocy? Sam wtedy pukałeś do kogoś obcego żeby Ci pomógł
-Ale on był pijany!
-Nieważne, ale potrzebował pomocy tak jak Ty
Chłopu się głupio zrobiło, więc jeszcze raz zwleka się z łóżka, ubiera szlafrok i schodzi na dół. Otwiera drzwi, ale na dworze tak ciemno że nic nie widać. Krzyczy więc:
-Halo! Czy nadal potrzeba Pana popchnąć
-taa
-A gdzie Pan jesteś?
-W ogrodzie na huśtawce
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Kawał na dziś #32

10
Do baru wchodzi kark z siłowni na sterydach.
Przy barze siedzi na hokerach ze 20 osób. Podchodzi do baru mniej więcej na środku, wywala z hokera jednego typa i siada.
Barman! Podwójna łycha kur..a!
Wypił i mówi:
- Ci co siedzą na lewo to pizdy!
Czeka na reakcję, ale wszyscy przestraszeni.
Barman! Podwójna łycha! Już!
Wypił i mówi:
- Ci co siedzą na prawo to pedały!
Czeka, ale wszyscy siedzą cicho.
Po chwili starszy Pan wstaje, karku zeskoczył z hokera podchodzi i mówi:
- Masz jakiś problem dziadek?
A dziadek mu na to:
- Nie, nie.....tylko usiadłem nie a tej strony.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Stary kawał #30

19
Babcia, która nigdy nie chodziła do kościoła, postanowiła na stare lata się nawrócić.
Poszła do katedry. 
Koleżanki powiedziały jej, że pierw musi się wyspowiadać.
Więc idzie do tej budki z kratkami (tak usłyszała) no i klęka:
- Chciałam się wyspowiadać...nie chodziłam do kościoła, bardzo dużo przeklinałam, itp. itd.
Ksiądz mówi:
- Dobrze, że się nawróciłaś moje dziecko, jako pokutę zmówisz 20 zdowasiek do figurki św Piotra w bocznej nawie.
Babka poszła no i mówi przed figurką te zdrowaśki.
Ksiądz to zobaczył i podchodzi do niej:
- Ale szanowna Pani, figurka św Piotra jest w drugiej nawie, to jest figurka św Maurycego.
A ona na to na cały kościół:
- Ja pierdole, żesz qrwa twoja mać, i huj, 15 zdrowasiek poszło się jebać w pizdu!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14744687080383