Historyczne Przypały #3 Ordalia

0
Czy mówi wam coś słowo Ordalia, jeżeli nie to hasło „Sąd Boży” powinno od razu nieść jakieś skojarzenia. Był to środek dowodowy w procesie, szczególnie karnym, ale również i cywilnym. Wierzono, że jeżeli oskarżony nie jest winny, to Bóg mu będzie sprzyjał i nie dopuści, żeby stała mu się krzywda.
Ordalia stosowano w celu oczyszczenia od zarzutów lub ich potwierdzenia. Główne ich rodzaje to:
Historyczne Przypały #3 Ordalia
Próba Pojedynku – najpopularniejszy rodzaj Sądu Bożego, w imię zasady: Walczcie na śmierć, a Bóg wybierze swego. Oskarżony i Oskarżyciel mierzyli się ze sobą w pojedynku zazwyczaj na śmierć i życie. Duchowni, chorzy, mężczyźni poniżej 20 roku życia i powyżej 60, czy też wyżej urodzeni mogli wyznaczyć swoich „mistrzów”, którzy ich reprezentowali w pojedynku. Ten rodzaj rozwiązywania sporów był popularny w całej Europie i nie tylko. Jednak pojedynki były zbyt często wykorzystywane do rozwiązywania błahych sporów, często kończyły się śmiercią jednej ze stron, dlatego postanowiono stopniowo je ograniczać tylko do najważniejszych spraw, aż całkiem zanikły.
Historyczne Przypały #3 Ordalia
Próba Ognia lub próba Żelaza - była jedną z form tortur, której poddawany był oskarżony. Polegała ona na przejściu zazwyczaj 9 stóp po rozżarzonym do czerwoności żelazie. Niewinność stwierdzano wtedy na podstawie braku obrażeń, lub szybkim zagojeniu ran. W przeciwnym razie oskarżony został skazywany na śmierć lub wygnanie.
Historyczne Przypały #3 Ordalia
Próba wrzącego oleju lub wrzącej wody - oskarżony jak i oskarżyciel na przemian wyciągają przedmioty z pojemnika, w którym znajduje się wrzący olej lub woda, do tego momentu, aż jedna ze stron nie odniesie znacznych poparzeń, lub w niektórych przypadkach dopóki jedna ze stron nie będzie kontynuowała próby.
Historyczne Przypały #3 Ordalia
Próba Wody lub Próba Rzeki - polegała na wrzuceniu do wody skrępowanego oskarżonego, zazwyczaj była wykorzystywana przy procesach kobiet sądzonych o czary. Jeśli kobieta tonęła, była niewinna i o ile zdążono to ją wyławiano. Jeżeli kobieta utrzymywała się na powierzchni byłą wyławiana i uznana za czarownicę. Następnie palona na stosie.
Historyczne Przypały #3 Ordalia
Próba Krwawienia – aby odkryć mordercę. Osoba podejrzana o morderstwo zmuszona była obejrzeć ciało lub rany ofiary. Jeżeli rany zaczęły na nowo krwawić, uznano, że wina została udowodniona.
Próba Krzyża - obie strony, oskarżyciel i oskarżony, stały przed krzyżem z ramionami rozpostartymi w kształcie krzyża. Kto pierwszy opuścił ręce, został pokonany. Miał on zastąpić pojedynek i był wykorzystywany zwłaszcza w przypadku sporów z duchownymi.
Próba Spożycia - polegająca na spożyciu przez oskarżonego suchego kawałka chleba i kawałka sera. Jeśli udało mu się je połknąć, uznano go za niewinnego, jeśli jednak nie, uznano go za winnego. Test ten był stosowany głównie wśród Anglosasów.
Próba Trucizny – polegała na podaniu trującej substancji. W kulturze ludu Efik Uburutu z dzisiejszej Nigerii była to fasola Calabar. Jeżeli oskarżony po spożyciu trucizny wymiotował a następnie nie zachorował, uznawano za niewinnego. Na Magaskarze obowiązywała próba tangeny – trującego orzecha. Inną popularną byłą również „Kara Brzoskwini”, której pestki zawierały amigdalinę, która jest wykorzystywana do produkcji cyjanku.
Historyczne Przypały #3 Ordalia
Powrócił bym jeszcze do próby pojedynku, a dokładniej do legendy z nią związanej. We Francji w 1371 roku doszło do dziwnego pojedynku w ramach „Sądu Bożego”. Naprzeciwko sobie stanął dworzanin Macaire, który zabił swojego przyjaciela Aubry’ego de Montargis oraz pies zamordowanego. Zwierzę odnalazło zakopane zwłoki swojego Pana w lesie, a w momencie gdy nieopodal przechodziła tamtędy drużyna szlachecka, rzucił się wprost na Macaire’a. W tych okolicznościach Karol V zarządził pojedynek, człowieka z psem. Podczas pojedynku, rozszalałe zwierzę powaliło zabójcę na ziemię i zaczęło go rozszarpywać. W tym momencie oskarżony przyznał się do winy, a następnie jeszcze tego samego dnia oddał głowę pod topór kata.
Zdarzenia zapewne zostały w legendzie ubarwione. Faktem jest jednak, iż w lesie Bondy z polecenia Króla Karola V postawiono pomnik z napisem:
„Wy, śmiertelnicy, jesteście ślepi,
Gwałcąc najświętsze uczucia,
Gdy nawet nieme zwierzę was poucza,
Aby być wdzięcznym.
Niechże więc nawet cień wasz drży ze strachu,
Gdyby was naszła chęć czynienia zła!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15536499023438