Samochód z silnikiem Diesla - Krótkie kompendium wiedzy
Wiedza
1 r
49
Jakiś czas temu skomentowałem mema o znaczeniu dymów samochodowych z historią o rozbieganym Dieslu.
Zostałem pochwalony przez użytkowników za swoją wiedzę, więc postanowiłem zrobić pełną wrzutę z najważniejszymi informacjami o silnikach Diesla.
Zostałem pochwalony przez użytkowników za swoją wiedzę, więc postanowiłem zrobić pełną wrzutę z najważniejszymi informacjami o silnikach Diesla.
Silnik Diesla został opracowany przez Rudolfa Diesla w 1897 roku.
Diesel jest silnikiem typu ICE (ang. Internal Combustion Engine), czyli w wolnym tłumaczeniu wewnętrznym silnikiem spalinowym.
Jest to silnik o samoczynnym zapłonie, tzw. wysokoprężny, w którym to nie jest wymagana elektronika do wywołania zapłonu mieszanki.
W silnikach benzynowych mieszanka "zapalana" jest przy pomocy świec iskrowych, do których działania wymagany jest prąd elektryczny, w Dieslu zaś zapłon występuje na skutek sprężenia mieszanki powietrzno-paliwowej.
Ze względu na sposób rozruchu, silnik Diesla wymaga akumulatora o większym natężeniu prądu, niż samochody benzynowe, zaś po udanym rozruchu, w przeciwieństwie do silników zasilanych benzyną, diesel nadal będzie szczęśliwie klekotać po odłączeniu, bądź rozładowaniu akumulatora.
Diesel jest silnikiem typu ICE (ang. Internal Combustion Engine), czyli w wolnym tłumaczeniu wewnętrznym silnikiem spalinowym.
Jest to silnik o samoczynnym zapłonie, tzw. wysokoprężny, w którym to nie jest wymagana elektronika do wywołania zapłonu mieszanki.
W silnikach benzynowych mieszanka "zapalana" jest przy pomocy świec iskrowych, do których działania wymagany jest prąd elektryczny, w Dieslu zaś zapłon występuje na skutek sprężenia mieszanki powietrzno-paliwowej.
Ze względu na sposób rozruchu, silnik Diesla wymaga akumulatora o większym natężeniu prądu, niż samochody benzynowe, zaś po udanym rozruchu, w przeciwieństwie do silników zasilanych benzyną, diesel nadal będzie szczęśliwie klekotać po odłączeniu, bądź rozładowaniu akumulatora.
Kurła, somsiad, skont Ty tyle wiesz o moim Passacie?
Ano, przerobiłem w swoim życiu już 5 diesli, każdy znalazł kolejnego, szczęśliwego właściciela.
Silniki Diesla charakteryzują się wysokim momentem obrotowym, dostępnym już od "samego dołu" obrotościomierza.
Również charakterystyka pracy samego Diesla jest zupełnie inna, choć nowe jednostki benzynowe również coraz częściej lubią niskie obroty.
W takim oznaczeniu TDI, literki oznaczają:
T - Turbocharged (Turbodoładowany)
D - Direct (bezpośredni)
I - Injection (wtrysk)
Starsze Diesle zasilane pompowtryskami mogły przetrawić nawet olej do frytek, a jedyne co się zmieniało, to zapach z rury wydechowej. W nowszych dieslach, chociażby wyżej wymienionym TDI, występują wtryski bezpośrednie, które niestety oleju kujawskiego z pierwszego tłoczenia już tak chętnie nie wciągną, a może on wręcz przyczynić się do ich uszkodzenia.
Wtryski bezpośrednie znane są z dużej niezawodności, na oryginalnych wtryskach można robić naprawdę duże przebiegi, jeśli samochód był odpowiednio serwisowany.
Jeśli jednak dojdzie do awarii wtrysku, najlepiej zaopatrzyć się w testowany, używany egzemplarz - nowe wtryski do francuskiej jednostki HDI kosztują bowiem 700-1200 zł, w zależności od pojemności jednostki.
Ano, przerobiłem w swoim życiu już 5 diesli, każdy znalazł kolejnego, szczęśliwego właściciela.
Silniki Diesla charakteryzują się wysokim momentem obrotowym, dostępnym już od "samego dołu" obrotościomierza.
Również charakterystyka pracy samego Diesla jest zupełnie inna, choć nowe jednostki benzynowe również coraz częściej lubią niskie obroty.
W takim oznaczeniu TDI, literki oznaczają:
T - Turbocharged (Turbodoładowany)
D - Direct (bezpośredni)
I - Injection (wtrysk)
Starsze Diesle zasilane pompowtryskami mogły przetrawić nawet olej do frytek, a jedyne co się zmieniało, to zapach z rury wydechowej. W nowszych dieslach, chociażby wyżej wymienionym TDI, występują wtryski bezpośrednie, które niestety oleju kujawskiego z pierwszego tłoczenia już tak chętnie nie wciągną, a może on wręcz przyczynić się do ich uszkodzenia.
Wtryski bezpośrednie znane są z dużej niezawodności, na oryginalnych wtryskach można robić naprawdę duże przebiegi, jeśli samochód był odpowiednio serwisowany.
Jeśli jednak dojdzie do awarii wtrysku, najlepiej zaopatrzyć się w testowany, używany egzemplarz - nowe wtryski do francuskiej jednostki HDI kosztują bowiem 700-1200 zł, w zależności od pojemności jednostki.
Powszechnie wiadomo, że pedał (hehe) gazu odpowiada nie za dawkowanie paliwa, a za dawkowanie powietrza do mieszanki.
Więcej powietrza = szybsze spalanie = szybsza praca tłoka = wyższe obroty = więcej mocy.
Turbosprężarka właśnie, ma za zadanie dostarczyć zwiększoną ilość powietrza do silnika, aby silnik szybciej i dynamiczniej wkręcał się na obroty, podnosząc efektywność silnika.
No ale właśnie, turbinka nie jest taka święta.
Turbinki w samochodach używanych nieprawidłowo lubią ulegać awariom.
Najczęstszymi awariami turbin są:
- zatkanie sitka filtrującego dopływ oleju (skutkuje zatarciem turbiny)
- uszkodzenie geometrii turbiny
- rozszczelnienie układu olejowego
Aby zapewnić turbinie długi żywot, powinniśmy operować samochodem tak, aby turbina przez większość czasu pracowała, aby zapewnić jej odpowiednie smarowanie.
Zdrowotnym dla turbiny jest również regularny serwis olejowy (koszt wymiany oleju z filtrem nie jest wysoki, robi się go mniej więcej co 15 tys. km, bądź 2 lata).
Sam serwis olejowy jest często wyznacznikiem wielu innych napraw.
Co drugą wymianę oleju powinniśmy wymienić filtr paliwa, który znajduje się w pompie paliwowej oraz dokonać inspekcji kompletu rozrządu - zaniedbany rozrząd może bowiem wyrządzić wiele szkód, takich jak wykrzywienie zaworów.
Więcej powietrza = szybsze spalanie = szybsza praca tłoka = wyższe obroty = więcej mocy.
Turbosprężarka właśnie, ma za zadanie dostarczyć zwiększoną ilość powietrza do silnika, aby silnik szybciej i dynamiczniej wkręcał się na obroty, podnosząc efektywność silnika.
No ale właśnie, turbinka nie jest taka święta.
Turbinki w samochodach używanych nieprawidłowo lubią ulegać awariom.
Najczęstszymi awariami turbin są:
- zatkanie sitka filtrującego dopływ oleju (skutkuje zatarciem turbiny)
- uszkodzenie geometrii turbiny
- rozszczelnienie układu olejowego
Aby zapewnić turbinie długi żywot, powinniśmy operować samochodem tak, aby turbina przez większość czasu pracowała, aby zapewnić jej odpowiednie smarowanie.
Zdrowotnym dla turbiny jest również regularny serwis olejowy (koszt wymiany oleju z filtrem nie jest wysoki, robi się go mniej więcej co 15 tys. km, bądź 2 lata).
Sam serwis olejowy jest często wyznacznikiem wielu innych napraw.
Co drugą wymianę oleju powinniśmy wymienić filtr paliwa, który znajduje się w pompie paliwowej oraz dokonać inspekcji kompletu rozrządu - zaniedbany rozrząd może bowiem wyrządzić wiele szkód, takich jak wykrzywienie zaworów.
Niewłaściwy serwis, bądź jego brak, skutkować może wieloma większymi usterkami.
Największym postrachem właścicieli pojazdów zasilanych olejem napędowych jest tzw. "rozbieganie diesla".
Czym jest rozbieganie?
W momencie, gdy olej silnikowy dostanie się do cylindra, następuje jego zapłon. Regularne dawkowanie oleju do cylindra silnika objawia się czarno-białym dymem, wysokimi obrotami (często przekraczającymi limiter obrotów silnika) i brakiem reakcji na pedał gazu.
Do rozbiegania może dojść ze względu na nieszczelność układu olejowego, bądź jak było to w przypadku mojej pierwszej styczności z rozbieganiem - nadmiaru oleju - którego nadmiar został "wypluty" przez odmę i zassany przez turbo do cylindra.
Jeśli nie wyłączymy rozbieganego diesla, w najlepszym wypadku będziemy mieć silnik do remontu. W najgorszym wypadku, rozlatujący się silnik przebije miskę olejową, powodując jego wyciek, a ze względu na rozgrzane do granic elementy, zapłonu i pożaru samochodu.
Jak zgasić rozbieganego diesla?
- czekamy, aż przejdzie (opcja najgorsza i najdroższa)
- blokujemy dopływ powietrza (opcja najtrudniejsza, najniebezpieczniejsza, ale najtańsza)
- zatrzymujemy pojazd, wrzucamy najwyższy bieg i gwałtownie puszczamy sprzęgło (opcja optymalna, w najgorszym wypadku skończy się uszkodzeniem sprzęgła/skrzyni, ale uratuje silnik, a raczej to, co jeszcze się nie uszkodziło w skutek rozbiegania - w najlepszym zaś wypadku, obejdzie się bez kosztów)
Kurła, anon, co Ty pierdolisz, przeca kluczyk wystarczy wyjąć.
No... nie. Silnik Diesla jest silnikiem samoczynnym.
Jak pisałem wyżej, diesel jest w stanie pracować bez akumulatora, jeśli sprawny jest alternator (coś musi zapewnić zasilanie pompy paliwowej, chyba że wykonaliśmy instalację, która zaopatruje silnik w paliwo dzięki grawitacji).
Wyjęcie kluczyka więc w niczym nam nie pomoże.
Przykre, ale wielu posiadaczy pojazdu z silnikiem samoczynnego zapłonu o tym nie wie.
Największym postrachem właścicieli pojazdów zasilanych olejem napędowych jest tzw. "rozbieganie diesla".
Czym jest rozbieganie?
W momencie, gdy olej silnikowy dostanie się do cylindra, następuje jego zapłon. Regularne dawkowanie oleju do cylindra silnika objawia się czarno-białym dymem, wysokimi obrotami (często przekraczającymi limiter obrotów silnika) i brakiem reakcji na pedał gazu.
Do rozbiegania może dojść ze względu na nieszczelność układu olejowego, bądź jak było to w przypadku mojej pierwszej styczności z rozbieganiem - nadmiaru oleju - którego nadmiar został "wypluty" przez odmę i zassany przez turbo do cylindra.
Jeśli nie wyłączymy rozbieganego diesla, w najlepszym wypadku będziemy mieć silnik do remontu. W najgorszym wypadku, rozlatujący się silnik przebije miskę olejową, powodując jego wyciek, a ze względu na rozgrzane do granic elementy, zapłonu i pożaru samochodu.
Jak zgasić rozbieganego diesla?
- czekamy, aż przejdzie (opcja najgorsza i najdroższa)
- blokujemy dopływ powietrza (opcja najtrudniejsza, najniebezpieczniejsza, ale najtańsza)
- zatrzymujemy pojazd, wrzucamy najwyższy bieg i gwałtownie puszczamy sprzęgło (opcja optymalna, w najgorszym wypadku skończy się uszkodzeniem sprzęgła/skrzyni, ale uratuje silnik, a raczej to, co jeszcze się nie uszkodziło w skutek rozbiegania - w najlepszym zaś wypadku, obejdzie się bez kosztów)
Kurła, anon, co Ty pierdolisz, przeca kluczyk wystarczy wyjąć.
No... nie. Silnik Diesla jest silnikiem samoczynnym.
Jak pisałem wyżej, diesel jest w stanie pracować bez akumulatora, jeśli sprawny jest alternator (coś musi zapewnić zasilanie pompy paliwowej, chyba że wykonaliśmy instalację, która zaopatruje silnik w paliwo dzięki grawitacji).
Wyjęcie kluczyka więc w niczym nam nie pomoże.
Przykre, ale wielu posiadaczy pojazdu z silnikiem samoczynnego zapłonu o tym nie wie.
Jakbyś przypadkiem wlał Benzynę do Diesla, jak najszybciej wezwij serwis, który zajmuje się odciągnięciem nieprawidłowego paliwa ze zbiornika. Silnik Diesla nie jest w stanie spalić benzyny, a taki błąd może doprowadzić do uszkodzenia pompy paliwowej, czy chociażby wtrysków.
Silniki benzynowe są w tej kwestii nieco bardziej wyrozumiałe, i niewielka dawka oleju napędowego nie zrobi na nich większego wrażenia (nie mówimy o całym zbiorniku ropy, bądźmy poważni, w benzynie też może dojść do uszkodzenia pompy paliwa, czy wtrysków w skutek złego paliwa).
Nie wiem co za debil wymyślił więc, że rurka od Diesla będzie szersza i nie wejdzie do benzyniaka, powinno być na odwrót (tak, chodzi o ciężarówki, specjalnie Diesel ma szerszą rurę, żeby szybciej uzupełnić zbiornik).
Silniki benzynowe są w tej kwestii nieco bardziej wyrozumiałe, i niewielka dawka oleju napędowego nie zrobi na nich większego wrażenia (nie mówimy o całym zbiorniku ropy, bądźmy poważni, w benzynie też może dojść do uszkodzenia pompy paliwa, czy wtrysków w skutek złego paliwa).
Nie wiem co za debil wymyślił więc, że rurka od Diesla będzie szersza i nie wejdzie do benzyniaka, powinno być na odwrót (tak, chodzi o ciężarówki, specjalnie Diesel ma szerszą rurę, żeby szybciej uzupełnić zbiornik).
Podsumowując, silnik Diesla jest silnikiem do bólu prostym, posiadającym swoje wady (wysokie koszta części, możliwość rozbiegania) oraz zalety (niskie spalanie, wysoki zasięg, wysoki moment obrotowy dostępny praktycznie w każdej chwili).
Jeśli dbamy o nasz samochód z silnikiem diesla, odwdzięczy się nam on bardzo długą i bezawaryjną eksploatacją, bowiem, silnik diesla dopiero zaczyna swoją młodość tam, gdzie benzyna wymaga kapitalnego remontu.
TL;DR
- wymiana oleju z filtrem co 10-15 tys. km
- wymiana rozrządu zgodnie z serwisówką (zwykle 70-120 tys. km)
- regularny serwis (w tym pod kątem ewentualnych wycieków, bądź nieprawidłowości pracy)
- jak się rozbiega, zatrzymaj się, wbij 5ty bieg i jebnij ze sprzęgła
Na koniec ciekawostka - jednym z najmocniejszych, popularnych samochodów diesla jest Audi Q7, generujące fabrycznie 500 koni mechanicznych i "jedyne" 1000 Nm momentu obrotowego.
Dla porównania - Passat somsiada ma 110 koni przy 235 Nm momentu.
Jeśli dbamy o nasz samochód z silnikiem diesla, odwdzięczy się nam on bardzo długą i bezawaryjną eksploatacją, bowiem, silnik diesla dopiero zaczyna swoją młodość tam, gdzie benzyna wymaga kapitalnego remontu.
TL;DR
- wymiana oleju z filtrem co 10-15 tys. km
- wymiana rozrządu zgodnie z serwisówką (zwykle 70-120 tys. km)
- regularny serwis (w tym pod kątem ewentualnych wycieków, bądź nieprawidłowości pracy)
- jak się rozbiega, zatrzymaj się, wbij 5ty bieg i jebnij ze sprzęgła
Na koniec ciekawostka - jednym z najmocniejszych, popularnych samochodów diesla jest Audi Q7, generujące fabrycznie 500 koni mechanicznych i "jedyne" 1000 Nm momentu obrotowego.
Dla porównania - Passat somsiada ma 110 koni przy 235 Nm momentu.