Cześć!
Witam w kolejnym odcinku. Tym razem musiałem złamać swoją zasadę, aby nigdy nie chodzić na eksplorację samemu, ponieważ po oglądnięciu filmów nagranych telefonem z poprzedniego odcinka zobaczyłem jeszcze większe, nigdy nieodkryte przestrzenie co nie dawało mi spokoju. Niestety nikt nie był wstanie wtedy ze mną być, oczywiście bardzo dużo ludzi wiedziało gdzie jestem i co będę robił, napisałem przed wejściem i miałem ustaloną godzinę alarmową gdym nie wyszedł. Po przygotowaniu wygodnego otworu, którym mógłbym się tam wcisnąć, włączyłem kamerę i zacząłem wchodzić do nowych pustek jako pierwsza osoba na świecie. Najpierw dotarłem do malutkiego jeziorka, następnie zobaczyłem malutki przesmyk do kolejnej pustki wyglądającej na tyle obszerna, że zmieściłby się tam człowiek. Sytuacja powtórzyła się jeszcze raz, tym razem udało się wejść do salki, w której było widać kolejne puste pomieszczenie, ale przez to, że byłem sam, bałem się i nie wiedziałem czy nie będę męczył się z wyjściem. Postanowiłem odpuścić i wycofać się, aby wrócić z kimś następnym razem. Starałem się nagrać to wydarzenie jak najlepiej, czasem podczas pokonywania zacisków było ciężko za co przepraszam. Pierwsze wejście jest tylko jedno, to uczucie towarzyszące podczas tego odkrycia jest niezapomniane, nigdy nie jestem w stanie tego opisać słowami z resztą zobaczcie sami.
Zapraszam do oglądania!