Stary dowcip

9
Przychodzi Kowalski do burdelu i mówi:
- Macie murzynkę?
- Tak. - odpowiada burdel mama.
- Dobra, biorę.
Facet zapłacił, poszedł do wskazanego pokoju i mówi do murzynki.
- Rozłóż nogi...
Ta rozłożyła nogi, on popatrzył, popatrzył i wyszedł. Murzynka zapłakana wybiegła do burdel mamy i skarży się. Burdel mama pyta gościa:
- Czy coś nie tak? Jakieś reklamacje?
- Nie, nie... - odparł koleś. - My z Józkiem kładziemy kafelki i chciałem tylko zobaczyć jak wygląda różowa fuga na brązowej płytce
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Sowieckie dowcipy

4
Poczas wojny Niemcy pacyfikują ruską wioskę. Ale że znudziło im się ciągłe rozstrzeliwanie wpadają na pomysł, żeby się trochę zabawić:
- E, ruskie świnie, zawiążemy waszym kobietom oczy, a mężczyzn ustawimy w szeregu, i każda po kolei będzie musiała brać do ust penisy mężczyzn i zgadnąć, który to jej męża. Jak nie zgadnie, męża i ją rozstrzelamy, jak zgadnie, ocaleją!
Idzie pierwsza kobieta:
- Nie moj, nie moj, nie moj, o, moj!
Niemcy zdziwieni, idzie kolejna:
- Nie moj, nie moj, o, moj!
Każda kolejna dobrze zgaduje, Niemcy już wnerwieni, bo jednak by sobie postrzelali i wpadają na pomysł, że dla zmyłki postawią w szeregu jednego Niemca. Idzie kolejna kobieta:
- Nie moj, nie moj, nie z naszej wsi, nie moj…
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Ruscy vs Amerykanie

2
Grupa amerykańskich myśliwych wybrała się do Rosji na polowanie. W lesie zaatakował ich niedźwiedź i zaczęli uciekać. Nieopadal na polance siedziało na kocyku trzech Ruskich i piło wódkę. Myśliwi przebiegli, zdeptali kocyk, a wódkę wylali. Ruscy wkurzeni dogonili ich i spuścili wszystkim wpierdol. Wracają i jeden mówi:
- Ech, ci Amerykanie!
Na to drugi:
- Ale ten w futrze to się całkiem nieźle napierdalał.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15109896659851