O poranku - wilk
2
1
1



8
Podejść, nie podejść? Ofiara nocnego polowania leży z już rozprutym brzuchem, wnętrznościami na zewnątrz i wyrwaną nogą, ale czuć tam zapach człowieka i pojawią się ta niepewność... Ostatecznie wilk nie podszedł i zadowolił się już obgryzioną nogą łani.
