Siema, skromnie chciałbym pochwalić się swoim nowym hobby, na stronie z małpą jestem już jakiś czas i chciałbym się z wami podzielić tym jak ostatnio spędzam czas. Daje mi to dużo spokoju, a ostatnio miałem ciężko. Zapraszam wszystkich i wypierdalam

Siema dzięki. Ktoś jeszcze podróżuje na rowerze? Miałem 8 lat przerwy (8 lat temu poznałem różową) i w tym roku wybrałem się w trip do Bułgarii przez szosę transfogarską. Mam nadzieję że nie trafię na harda, chociaz mam wrażenie że jeszcze czerwone ciężarowki na mnie polują. Pozdro :)

Hej. Z racji tego że w ramach hobby bawię się programowaniem różnych mechanizmów (w kontekście gier) w Unity, to postanowiłem spróbować wrzucać tu efekty, w ramach zwiększenia motywacji do działanie. :)

Pierwszy wpis zawiera filmik z niespercyzowanego (bo nie mam jakiejś całościowej koncepcji, tylko dodaję co mi przyjdzie do głowy) projektu shootera 2D z widokiem "z góry".

Na filmie widać (no dobra, może nie do końca jest to jasne) prosty "dash" oraz trzy rodzaje broni/tryby strzelania. Pierwszy to broń samopowtarzalna (ogień pojedynczy - kliknięcie to wystrzał pojedynczego pocisku). Drugi, to broń automatyczna strzelająca seriami - po trzy naboje (kliknięcie = seria). Trzeci, to automat z ogniem ciągłym (strzela cały czas, jak długo trzymamy wciśnięty przycisk myszy).

Siema dzidki
Jako, że minęło już przeszło 10 lat, od kiedy przyłączyłem się do społeczności piwniczaków i zawsze staram się na swój spierdolony sposób, raz lepiej raz gorzej, przyczyniać się do budowania naszej dzidaspołeczności. Dziś chciałem się podzielić z Wami efektami mojego małego hobby, czyli fotografią. Jestem początkujący i jadę max 30% (wiadomo) więc zdjęcia robię przed komputerem, grając w grę. Jest taka polska strzelanka ze starym dziadkiem w roli głównej, więc już się utożsamiam. Mam nadzieję co jakiś czas dorzucać jakieś, nie można się przepracować. U mnie śmigają zamiast tapet na pulpicie. Pozrawiam dzidki, patrzcie pod nogi.

Dobra pustułka pokazuje małej myszce świat z lotu ptaka - pustułka ze śniadaniem.

Dużo ćwiczyłem. A któż inny doceni wysiłek niż społeczność dzidowców? ;)